Julien Barbotin-Larrieu, prezes zarządu H.E.S.A.: To goście zdecydują, czy będziemy numerem jeden w Polsce. Naszym przyszłym konkurentem będzie Four Seasons, który ma powstać za Marriottem, w nowym budynku, za około 3-4 lata. Pojawi się kilka niewielkich marek, które są szyldami luksusowymi. Trudno tak naprawdę wszystkich nazywać konkurencją. Prudential może być naszą konkurencją, ale nie mam pojęcia, kiedy zostanie otwarty. Tworzy go rodzina Likusów, która zrealizowała fajny hotel w Krakowie, zobaczymy, co zrobią w Warszawie. Nikt nie widział wizualizacji, ale moim zdaniem będzie to dla nas duża konkurencja. To, w czym mogą być od nas lepsi, to widok z okien. Obecnie naszą konkurencją są hotele Bristol i Sofitel. My postawiliśmy na rozbudowany personel. Będziemy mieli usługę butlera. Bristol w tej chwili też szuka osób na to stanowisko, chce być na tym samym poziomie co my.
Kto wybrał kogo, Raffles Europejski czy Europejski Raffles?
Gdy właś