Marcin Gomoła, prezes zarządu spółki Polnord: Zawsze jak się przychodzi do spółki, która jest w sytuacji takiej jak Polnord, ma się przed sobą sporo wyzwań. Wysokie koszty zarządu, niezbyt rentowne albo wręcz nierentowne projekty… To tylko niektóre wyzwania, jakie mnie czekały.
Jakie były pana pierwsze decyzje?
Konieczna okazała się reorganizacja i optymalizacja działań firmy. Rozpoczęliśmy wprowadzanie zmian organizacyjnych oraz opracowanie nowej strategii spółki, której przygotowanie jest już zaawansowane.
Ale rąbka tajemnicy możemy uchylić…
Mogę powiedzieć tak: Polnord w ostatnich latach nie był potentatem, jeśli chodzi o liczbę budowanych mieszkań. Chcemy w pierwszej kolejności stawiać na jakość mieszkań i na uzyskiwaną na nich marżę. Ponadto zamierzamy skupić się na projektach mieszkaniowych w segmencie – jak go nazwaliśmy – eko premium.
Czym się charakteryzuje ten segment?
Najkrócej mówiąc: stawiamy