EN

Różnorodność przynosi zysk

Rynek inwestycyjny i finansowy
Podczas gdy niektórzy inwestorzy czas pandemii spożytkowali głównie na ocenę sytuacji i wyczekiwanie, Savills Investment Management nabywał aktywa w Polsce i Europie. Zapytaliśmy Jona Crossfielda, szefa ds. partnerstw strategicznych, oraz Piotra Trzcińskiego, szefa inwestycji w Polsce, skąd taki optymizm w działaniu

Nathan North, „Eurobuild Central & Eastern Europe”: W jaki sposób (o ile w ogóle) strategia Savills Investment Management zmieniła się w wyniku pandemii?

Jon Crossfield, szef ds. partnerstw strategicznych, Savills IM: Nie myślę, aby nasza strategia naprawdę się zmieniła, skoro w Polsce już wcześniej koncentrowaliśmy się w dużej mierze na sektorze logistycznym. Nie widzimy, aby to miało się zmienić, biorąc pod uwagę dobre wyniki tego sektora w czasie pandemii. W dalszym ciągu będziemy przyglądać się warszawskim biurowcom, ale zamierzamy podchodzić do nich bardziej selektywnie. Chcielibyśmy podczas pandemii zrobić jeszcze więcej, ale odczuliśmy skutki ograniczeń w podróżowaniu, ponadto odnotowaliśmy mniejszą liczbę atrakcyjnych ofert wprowadzanych na rynek. Jednak apetyt inwestycyjny w tym sektorze jest nadal bardzo silny.

Czy tym razem uda się osiągnąć ten sam poziom inwestycji co w zeszłym roku? A może kryzys rozwiał nadzieje?

Piotr Trzciński, szef inwestycji w Polsce, Savills IM: W zeszłym roku zainwestowaliśmy na całym świecie 3,5 mld euro, z czego 300 mln euro w Polsce. Pomimo pandemii, w tym roku wysokość naszych inwestycji w Polsce powinna być porównywalna. Do tej pory negocjacje wszystkich sfinalizowanych przez nas umów w tym roku zaczęły się jeszcze przed pandemią. Szukamy kolejnych ofert, ale nie śpieszymy się i na razie skupiamy na produktach najlepszych w swojej klasie.

Ale na pewno planowali Państwo więcej zainwestować w tym roku?

PT: Gdyby nie Covid, zainwestowalibyśmy prawdopodobnie więcej. Jesteśmy na to gotowi, ale problemem jest niepewność. Odporność nieruchomości na pandemię stała się jednym z kluczowych kryteriów w naszym koncentrowaniu się na zrównoważonych, długoterminowych przychodach. Ale mimo wszystko wyniki warszawskiego rynku biurowego w drugiej połowie roku dosyć pozytywnie nas zaskoczyły. Ogromne transakcje najmu zawarły między innymi PZU i Poczta Polska, co potwierdza, że ​​wciąż na rynku nie brakuje chętnych na duże najmy. Elastyczne biura i coworking zyskują na znaczeniu, a rynki regionalne w Polsce stale się rozwijają.

Czy to zainteresowanie aktywami odpornymi na Covid jest znaczącą zmianą kierunku?

JC: Zawsze byliśmy skoncentrowani na generowaniu przychodów. Nie sądzę, żeby to się zmieniło, a jeśli już, to pandemia tylko potwierdziła ten kierunek, a także potrzebę większej ostrożności w stosunku do ryzyka związanego z najmami i wzrostem czynszów. To, że powszechnie zaczęto się koncentrować na dochodach i najlepszych aktywach, doprowadziło do utrzymania się stóp zwrotu, a na większości najlepszych rynków biurowych i logistycznych w Europie – nawet do spadków. Warszawa jest prawdopodobnie jednym z nielicznych rynków, na których stopy zwrotu nieruchomości biurowych wzrosły, ale nadal jesteśmy pewni jego długotrwałych fundamentów i relatywnie wysokiej wartości, skoro stopy zwrotu w większości zachodnich stolic wynoszą 3-4 proc.

Czy większy zwrot ku logistyce oznacza odejście firmy Savills IM od innych sektorów, jak np. centra handlowe?

JC: Mamy w zarządzaniu nieruchomości warte 20,7 mld euro, z czego na Polskę przypada 1,5 mld euro. Chociaż większość naszych polskich aktywów to nieruchomości logistyczne, jesteśmy jednak obecni w sektorze biurowym i w mniejszym stopniu handlowym. Jak wszyscy wiemy, w każdym kraju, gdzie rynek centrów handlowych jest duży, teraz musi mierzyć się z szeregiem nowych wyzwań, dlatego nie jest niczym niezwykłym ograniczanie naszego zainteresowania sektorem handlowym. Badamy jednak na przykład takie segmenty, jak sieci spożywcze, które w tym roku okazały się prężne. Sądzimy, że w przyszłości skupimy się raczej na logistyce i biurach, ale także – miejmy nadzieję – na nieruchomościach alternatywnych, jak mieszkania na wynajem i akademiki.

Na czym będzie polegała Wasza aktywność w sektorze biurowym?

PT: Jeśli pojawi się dobra okazja zakupu najlepszych nieruchomości biurowych, przyjrzymy się takiej ofercie. W Warszawie w pierwszym półroczu wynajęto ponad 300 tys. mkw., czyli tylko nieznacznie poniżej zeszłorocznego rekordowego pierwszego półrocza. Wiele jednak z tych umów było negocjowanych od 2019 roku. Aby oszacować rzeczywisty wpływ pandemii na rynek, musimy poczekać na dane za drugie półrocze, które, jak się spodziewamy, będzie nieco inne, gdyż w tym czasie najemcy odwlekali swoje decyzje biznesowe. Sztandarowe atuty Polski jednak nie zniknęły – wykształcona siła robocza, konkurencyjny względem Europy Zachodniej poziom wynagrodzeń, relatywnie wysoka jakość usług budowlanych, nowa i stale rozbudowywana infrastruktura transportowa, położenie, jako geograficzna brama do Europy, oraz bliskie związki gospodarcze z Niemcami. To wszystko doceniają inwestorzy biurowi i logistyczni, z którymi współpracujemy, pochodzący zarówno z Azji, jak i z innych regionów.

Na początku sierpnia ogłoszono, że nawiązaliście współpracę z japońskim deweloperem Kajima Properties Europe i kupiliście udziały w parku Panattoni Łódź City VI. Czy mogą Panowie powiedzieć, jak doszło do zawiązania tego partnerstwa i co każda ze stron do niego wnosi?

JC: Zarządzamy aktywami w imieniu wielu azjatyckich inwestorów w całej Europie, a partnerstwo z Kajima Properties Europe powstało na bazie tego sukcesu. Jest to współpraca, w której się nawzajem uzupełniamy i do której nasz partner wnosi doświadczenie deweloperskie i budowlane, a my – nasze doświadczenie w zarządzaniu aktywami w całej Europie. Współpraca z Kajimą rozpoczęła się w Polsce od niedawnego przejęcia Panattoni Łódź City VI, ale chcemy dywersyfikować naszą działalność w całej Europie.

To jest właśnie ulubiony model biznesowy Savills IM – współpraca z różnymi partnerami?

JC: Jesteśmy elastyczni w naszym podejściu i stale szukamy możliwości współpracy z wysokiej klasy partnerami. Jeśli chcemy uzyskać dostęp do najlepszych w swojej klasie nieruchomości – na bardzo konkurencyjnych rynkach, takich jak logistyka – musimy umieć dostosować się do sytuacji i – jeśli to konieczne lub właściwe – współpracować z takimi, którzy umożliwią nam optymalizację wyników z korzyścią dla naszych klientów. Uważamy, że ta elastyczność i uzupełnianie się umiejętnościami jest coraz powszechniejsze, szczególnie w sektorach specjalistycznych.

PT: Zaczęliśmy kilka lat temu w Polsce od inwestowania w wybudowane nieruchomości. Potem podejmowaliśmy się bardziej skomplikowanych transakcji, jak np. umowy typu forward. Teraz z kolei wchodzimy w partnerstwa, jak m.in. z Kajimą. Ta elastyczność nie tylko zapewnia naszym inwestorom wczesny dostęp do produktu, ale także pomaga zabezpieczyć ten dostęp na przyszłość.

JC: Mamy duże ambicje, aby zwiększyć portfel obiektów przez nas zarządzanych, a Polska i region Europy Środkowo-Wschodniej są ważną częścią tego planu. By osiągnąć ten cel, chcemy dalej dywersyfikować działalność, wchodząc w nowe sektory, co czasem może prowadzić do nawiązywania współpracy ze specjalistami branżowymi. Rozwój w sektorze mieszkań i akademików jest dla nas kluczowym celem w całej Europie.

Czy nie uważają Panowie, że Polska jest w lepszej sytuacji, aby odbudować się po pandemii, niż niektóre rynki Europy Zachodniej?

JC: Z pewnością Polska ma wszelkie cechy, by poradzić sobie z tym problemem lepiej niż wiele innych krajów. Chociaż przewiduje się, że w tym roku PKB spadnie o około 3-4 proc., wciąż to tylko połowa średniego spadku odnotowanego w tym czasie w Europie Zachodniej. Spodziewać się można, że w Polsce właściwy wzrost wróci w latach 2021–22. Mamy wielką wiarę w ten kraj i jesteśmy bardzo spokojni o jego perspektywy rozwoju. To siódma co do wielkości gospodarka Europy i miejsce dla znacznej części naszej obecnej działalności. To prawdziwie międzynarodowy rynek inwestycyjny, z kapitałem napływającym nie tylko z Niemiec, ale także z dużo dalszych miejsc, jak np. Korea Południowa, Stany Zjednoczone, RPA, Azja Południowo-Wschodnia, Chiny, Francja i kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Z doświadczenia wiemy, że prawie zawsze inwestorzy, którzy odwiedzają Warszawę i Polskę po raz pierwszy, wyjeżdżają z zupełnie innym i dużo bardziej pozytywnym jej obrazem niż ten, który mieli wcześniej.

Kategorie

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła? Resetuj hasło

Twoje zamówienie

Twoje dane
Utwórz hasło dostępu
Hasło pozwoli na dostęp do materiałów z dowolnego urządzenia
Dane fakturowe
Podsumowanie zamówienia
Zamówienie netto
Podatek VAT (%)
Zamówienie brutto
Posiadasz już konto? Zaloguj się
Bezpiecze płatności zapewnia