Tomasz Cudowski: Wiadomością sezonu (a może nawet roku) jest finalizacja przejęcia większości udziałów w 7R przez Nrep. Czy trochę się nie obawiasz utraty kontroli nad „swoim dzieckiem”, czyli spółką, której byłeś założycielem?
Tomasz Lubowiecki, CEO, 7R: Nie obawiam się, bo przejęcia nie traktuję w kategoriach straty, tylko szansy. Jeśli nieduża firma właścicielska chce się intensywnie rozwijać, to nie ma innej drogi niż przez IPO albo partnerstwo z dużym graczem. Tylko w ten sposób można uzyskać bezpieczny dostęp do kapitału, a obecnie pod względem kapitałowym rynek do najłatwiejszych nie należy.
Dlaczego akurat Nrep? Rozmawialiście z wieloma potencjalnymi partnerami.
Ten wybór nie był przypadkowy, po prostu z Nrepem dzielimy najwięcej wspólnych wartości.
Na przykład jakie?
Na przykład rozwój magazynów zeroemisyjnych – są one wpisane do naszej strategii jako standard, a Nrep ma już w swoim portfelu takie p