Sformułowanie „nowa rzeczywistość”, używane od czasu wybuchu pandemii, zdążyło już spowszednieć, ale nadal niesie ze sobą głębokie znaczenia, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że wiele sektorów gospodarki – w tym rynek nieruchomości – nie ustabilizowało się jeszcze od czasu tąpnięcia covidowego. Tak jak w każdym przypadku, gdy status quo staje na głowie, są zwycięzcy i przegrani – ci drudzy nie byli się w stanie dostosować do nowych realiów lub nie zrobili tego wystarczająco szybko, a ci pierwsi odkryli nowe możliwości i byli wystarczająco sprytni, aby z nich skorzystać. Jedną z branż, którą można zaliczyć do grona szczęśliwców, była logistyka, a to ze względu na globalny wzrost popytu na dostawy „ostatniej mili” podczas lockdownu, a także przez gremialny zwrot konsumentów w stronę handlu elektronicznego.
Według Newmark Polska, przestrzeń wynajmowana przez operatorów logistycznych w Pols