Dobrze pamiętamy, że w czasie pandemii branża hotelarska była jedną z najbardziej poszkodowanych – bardziej ucierpiał może jedynie handel detaliczny. Przez ostatnich kilka lat o hotelach słychać więc było niewiele. Koncentrowano się na nowych i obiecujących sektorach, takich jak PRS czy PBSA. Nadszedł jednak czas, by zastanowić się: czy hotele zostawiły przeszłość za sobą i znów są atrakcyjnym obszarem inwestycyjnym, przyciągającym uwagę inwestorów? Agata Przeniosło-Drozd, partnerka i starsza konsultantka w Horvath HTL Poland, zdecydowanie zgadza się z tą tezą. – Rok 2024 można uznać za okres całkowitej odbudowy polskiego rynku hotelowego po pandemii. Przemawiają za tym wysokie średnie wskaźniki obłożenia obiektów w całym kraju, a także rekordowo wysokie średnie ceny dzienne (ADR). Według danych STR po trzech pierwszych kwartałach 2024 roku hotele w stolicy odnotowały średni wskaźnik obłożenia na poziomie 73,4 proc., w poró