Mamy za sobą ekscytującą, pełną transakcji końcówkę 2024 roku. Co mówi nam to na temat sytuacji na rynku?
Większa część zeszłego roku pasowała do powiedzenia „stay alive till 2025”, ale rok 2024, chociaż zaczął się mało dynamicznie, rzeczywiście skończył się z przytupem. Do końca roku zamknęło się bardzo dużo transakcji, a inwestorzy znowu są bardziej aktywni. Pozytywnym sygnałem są też pierwsze transakcje w miastach regionalnych, np. sprzedaż biurowca React przez Echo – co w zasadzie od czasu pandemii się nie zdarzało. Transakcje w 2024 roku były trochę inne, niż miało to miejsce wcześniej. Mamy więcej produktów typu value add czy nieruchomości przeznaczonych na konwersje. CBRE też zamknęło jedną z takich transakcji – warszawski biurowiec Saski Crescent po sprzedaży przez CA Immo prawdopodobnie stanie się budynkiem mieszkalnym. Jeśli chodzi o sektor handlowy, szacuję, że 2024 rok zamknie się w Polsce kwotą