Optymizm według Tuwima

Wkraczamy w nowy rok ze sporym bagażem „praktyki życiowej”. Słuchając jednak opinii czołowych przedstawicieli tej branży, których poprosiliśmy o podsumowanie minionego roku oraz o prognozy na obecny, wydaje się, że więcej wśród nich zatwardziałych optymistów. Zwłaszcza, gdy oceniają przyszłość rynku polskiego, czeskiego albo słowackiego. A czy Węgrzy, Rumuni oraz Bułgarzy zobaczą światełko w tunelu? Bądźmy optymistami! Rozważania te oraz lektura zamieszczonego parę stron dalej tematu numeru, jak również relacja z 16. Dorocznej Konferencji Rynku Budownictwa i Nieruchomości, która odbyła się 8 grudnia w Warszawie, przypomniały mi pewien dowcip. Proszę o wybaczenie, ale jak zwykle nie omieszkam go przytoczyć. Pesymista w tunelu nie widzi nic, optymista widzi światełko. Realista zaś ucieka z torów, bo jedzie pociąg.

Ósmy grudnia 2010 roku był dla naszej firmy ważny nie tylko ze względu na wspomnianą konferencję. Wieczorem, podczas uroczystej gali, ogłosiliśmy wyniki konkursu nagród Eurobuild Awards. W imieniu swoim i całej firmy gratuluję zwycięzcom. Chylimy przed Wami czoła!