LPP docenia Rosję

– W branży fast fashion kluczowe znaczenie na rynku rosyjskim mają najlepsze centra handlowe, które generują większość tzw. traffic’u. Nieprzypadkowo nasz nowy, rekordowy pod względem powierzchni, sklep Reserved znajduje się w petersburskiej Galerii i ma prawie 2,5 tys. mkw. Tutaj będziemy oferować klientom pełen asortyment kolekcji damskiej, męskiej i dziecięcej – mówi Anna Pilugina, dyrektor rosyjskiej spółki Grupy LPP. – Nasza obecność w Rosji ma istotne znaczenie dla rozwoju Grupy LPP. Głównie ze względu na tak szeroką obecność w tym kraju i uzyskiwane dochody ze sprzedaży, jesteśmy jednym z liderów branży w Europie Środkowo-Wschodniej. Otwarcie tak dużego sklepu w najlepszym centrum handlowym w Sankt Petersburgu to sygnał, że w 2016 roku będziemy umacniać naszą pozycję na tym rynku – dodaje Sławomir Łoboda, wiceprezes LPP odpowiedzialny za rozwój i inwestycje. W 2016 roku spółka planuje powiększyć swoją sieć sklepów w Rosji o 10 proc. W tym kraju LPP posiada obecnie 280 sklepów, które w 2015 roku odnotowały przychody ze sprzedaży w wysokości 836 mln zł, co stanowiło 16 proc. wszystkich przychodów firmy. Należące do polskiej firmy sklepy pięciu marek (Cropp, House, Sinsay, Reserved, Mohito) znajdują się w 42 rosyjskich miastach. Firma nie wyklucza, że że w niedalekiej przyszłości dołączy do nich debiutujący właśnie Tallinder – marka z segmentu premium, która oferuje odzież dla zamożnych klientów.

Grupa LPP rozpoczęła swoją działalność w Rosji w 2002 roku, a w ciągu ostatnich czterech lat powierzchnia sklepów należących do spółki w tym kraju wzrosła czterokrotnie. Aby skrócić łańcuch i terminy dostawy towarów, od 2012 roku część dostaw odzieży marek LPP trafia na rynek rosyjski bezpośrednio od producentów do portu w Petersburgu, a stamtąd do magazynu, który znajduje się w pobliżu Moskwy.