Polska Czy Eastnine chce bić kolejne rekordy?

Nathan North, Eurobuild CEE: Dlaczego Eastnine zdecydowało się nabyć tak prestiżową nieruchomość jak Warsaw Unit?

Kestutis Sasnauskas, CEO, Eastnine: Na polski rynek chcieliśmy wkroczyć już od pewnego czasu. Planowaliśmy debiut w stolicy, ale w pierwszej kolejności okazja pojawiła się w Poznaniu. W Nowym Rynku spodobała się nam centralna lokalizacja, sam budynek oraz możliwość zakupu kolejnego etapu, co rzeczywiście później zrobiliśmy. Musieliśmy poświęcić trochę czasu na zrozumienie dynamiki Warszawy, a Unit okazał się być na absolutnym szczycie naszej listy. Zanim negocjacje dobiegły końca, minęło około 12 miesięcy. To, że transakcja została zawarta pod koniec roku, było bardziej zbiegiem okoliczności niż konkretnym planem, ale z pewnością był to miły prezent świąteczny dla wszystkich zaangażowanych.

Ten zakup był niebagatelnym osiągnięciem – jeśli się nie mylę, była to największa transakcja biurowa zawarta w Europie w roku 2024. Czy planujecie teraz równie odważny kroki?

Unit był dla nas idealnym wyborem, ponieważ zapewniał nam znaczącą ekspozycję na najbardziej dynamiczny rynek w Europie. To jedna z najlepszych lokalizacji w stolicy, właściwie kultowy budynek, który z czasem będzie tylko zyskiwał na atrakcyjności. O tym, że była to największa transakcja w Europie, dowiedzieliśmy się dopiero po fakcie. Chcemy być znaczącym graczem na każdym rynku, na który wkraczamy. Dlatego też nadal będziemy szukać nowych okazji – zarówno w Warszawie, jak i Poznaniu.

Uważasz w takim razie, że to dobry moment na inwestowanie w obiekty biurowe w Polsce i CEE? Czy ten sektor się u nas odradza?

Z pewnością widzimy świetną okazję do tego, by zaznaczyć swoją obecność w dynamicznych ośrodkach miejskich, gdzie rosnący popyt spotyka się z wciąż niewystarczającą podażą powierzchni biurowych. Polska w ostatnich dekadach przeszła imponujący okres wzrostu i jesteśmy przekonani, że będzie on kontynuowany. Jako firma deweloperska patrzymy na nieruchomości z długoterminowej perspektywy, dlatego czas ma dla nas mniejsze znaczenie. Korzystniej jest jednak działać w okresach mniejszej aktywności kupujących. Jeśli chodzi o cały sektor biurowy, widzimy wyraźny powrót popytu, który z dużym prawdopodobieństwem będzie dalej rósł. Coraz więcej firm decyduje się na powrót do pięciodniowego systemu pracy w biurze, co dodatkowo wzmacnia ten trend. Globalne nastroje gospodarcze również powinny wkrótce stać się bardziej optymistyczne.