EN

Teraz jest czas na nowe formaty

Pomimo dość znaczącej już dojrzałości polskiego rynku nieruchomości handlowych, nadal obserwować można znaczne różnice w poziomie nasycenia powierzchnią handlową między ośmioma największymi miastami Polski a resztą kraju. Między innymi dlatego, że z planowanych blisko 190 tys. mkw. aż 134 tys. powstanie w miejscowościach do 70 tys. mieszkańców, gdzie możliwości budowy kolejnych powierzchni handlowych nie są tak ograniczone jak w większych miastach, szczególnie tych o populacji powyżej 100 tys. Będą to również obiekty typu convenience, o średniej powierzchni nieco ponad 3 tys. mkw., które już od lat są doceniane przez klientów, jako miejsca szybkich zakupów.

Sam proces komercjalizacji małych parków handlowych jest znacznie prostszy, oparty często na kilku najemcach tzw. kotwicach w postaci dyskontów food i non-food. Debiuty tych ostatnich w Polsce, potwierdziły ogólnoświatowy trend, polegający na umacnianiu się konceptów handlowych z przeciwnych biegunów cenowych, przy jednoczesnym znacznym osłabieniu tzw. oferty środka, czyli premium.

Trend ten potwierdza wejście do Polski takich sieci dyskontowych jak Tedi, Action, Dealz, czy rozwój dyskontu meblowego Konsimo oraz decyzja o otwarciu pierwszego sklepu w naszym kraju podjęta przez firmę Hermes, która wybrała Krakowskie Przedmieście, lokując się w historycznym hotelu Europejskim, obecnie Raffles Europejski. Swój rozwój w Polsce wznowiła również inna luksusowa marka, tym razem z branży gastronomicznej, czyli amerykańska sieć lodziarni Haagen Dazs. Zamierza ona otworzyć kilka punktów w największych galeriach Warszawy, Wrocławia, Krakowa i Trójmiasta, równocześnie zapewniając swoją obecność na najlepszych ulicach handlowych tych miast, jak to ma już miejsce w Warszawie, gdzie format Icon Boutique Haagen Dazs działa już od lat przy Nowym Świecie.

Na rozwój ulic handlowych nadal czekają klienci, a nieliczne mniej lub bardziej udane próby, jak choćby Mariacka w Katowicach czy Mokotowska w Warszawie, nie są pozbawione wad. Zwykle jest to brak dostatecznej liczby miejsc parkingowych i zbytnia jednorodność branżowa, która sprawdza się w centrach handlowych jako tzw. strefowanie, które ukierunkowuje sprzedaż i ułatwia zakupy klientom, ale monotematyczna ulica wydaje się jednak czymś nienaturalnym.

Z rozwojem ulic handlowych wiążą się także rewitalizacje, często zabytkowych kamienic, które zmieniają swoje funkcje, łącząc w formacie mixed use handel z usługam, biurami, hotelami, aprathotelami, czy w końcu mieszkaniami. Komercjalizowana przez nas kamienica przy Placu Szewczyka w Katowicach jest dobrym przykładem takiej zmiany i wpasowania się w istniejącą tkankę miasta. Restauracje i usługi ulokowane są na parterze oraz antresoli a na wyższych piętrach znajdują się biura i aparthotel o zróżnicowanych standardzie z trzema penthousami na ostatniej kondygnacji. Dobór najemców jest w pełni komplementarny również z pobliską Galerią Katowicką.

Częściej jednak buduje się obiekty typu mixed use od podstaw, starannie dobierając zestaw tych funkcji i ich udział w całkowitej powierzchni najmu. Zwłaszcza kiedy obiekt znajduje się w śródmieściu jak na przykład olsztyński Centaurus, składający się z ponad 10 tys. mkw. powierzchni biurowej oraz prawie 3,5 tys. mkw. handlowo-usługowej, części mieszkalnej oraz hotelu Hampton by Hilton. Powstający przy ulicy Piłsudskiego, w samym sercu miasta, otoczony jest biurami, budynkami mieszkalnymi, instytucjami publicznymi oraz obiektami rekreacyjnymi. W takim przypadku bada się nie tylko chłonność rynku mieszkaniowego, ale również potrzeby pracowników okolicznych biur i instytucji, a przede wszystkim preferencje przyszłych pracowników biur oraz mieszkańców samego Centaurusa. Ci często mają wpływ na przykład na dobór oferty gastronomicznej.

Trendy dominujące wśród najemców obiektów handlowych to obecnie przede wszystkim łączenie sprzedaży w sklepach detalicznych ze sprzedażą przez internet i umiejętne ich połączenie z kanałami informacji danej sieci, co zyskało nazwę ominchannel. Naturalnym i częstym zjawiskiem było uruchamianie sklepów internetowych przez znanych detalistów, proces ten nadal ma miejsce, ostatnio wśród operatorów sieci spożywczych. Jednak ciekawszym zjawiskiem jest rozwój sieci detalicznej przez firmy obecne dotychczas jedynie w sieci, tu przykładem może być wspomniany już dyskont meblowy Konsimo, otwierający w największych polskich miastach sklepy o powierzchni od 500 do nawet 800 mkw., które są równocześnie punktami odbioru towaru dla klientów sklepu internetowego. Jeszcze większe powierzchnie zajmuje Eobuwie, które jest praktycznie magazynem zajmującym 2 tys. mkw., gdzie klient zamawia produkt online również w samym sklepie. Rozwój takich formatów na pewno wiąże się z jeszcze wciąż niskim udziałem e-commerce w handlu detalicznym w Polsce, czego efektem jest również rozwój stacjonarny sklepów specjalistycznych. Tu dobrym przykładem jest Bike Moto Center, marka znanego producenta rowerów i motorowerów, firmy Romet. Swój 12 już sklep o powierzchni prawie 1,1 tys. mkw. otworzy na wiosnę 2020 w Warszawie.

Kategorie