"Firma A wynajęła 3,5 tys. mkw. w budynku B. W transakcji pośredniczyła
agencja C" - takie informacje, wysyłane
z agencji nieruchomości dostaje zapewne nie tylko Eurobuild Poland. Bardzo
często dzień później nasza redakcja otrzymuje niemalże identycznie brzmiącą
wiadomość, że firmę A do tego samego budynku B wprowadziła agencja D.
Niemożliwe? A jednak. Z tym, że pierwsza informacja pochodzi od agencji
reprezentującej dewelopera, druga zaś od współpracującej z najemcą. Tylko,
że obie jakoś zapomniały wspomnieć o działaniach swojego konkurenta.
Nie ulega wątpliwości, że agencje umieją się reklamować i eksponować swoje
osiągnięcia. Deweloperzy, którzy od agentów są w pewien sposób uzależnieni,
nie mają na ich temat równie jednoznacznej opinii.
Profesjonalny i etyczny
Generalnie deweloperzy twierdzą, że agenci lepiej od innych graczy orientują
się w najnowszych tendencjach panujących na ry