EN

Konserwacja i modernizacja

Późna metamorfoza

,Pokoje były małe i paskudne. Korytarze pachniały dymem, były obskurne i brudne. Wymeldowałem się i przeniosłem do Forum" - tak swój pobyt w warszawskim hotelu Polonia opisywali jescze kilka lat temu na forach internetowych jego goście. Gdy spółka BEA Hotels NV (filia izraelskiej firmy Elscint Ltd, stanowiącej część Elbit Medical Imaging Ltd) nabyła czterdzieści dziewięć procent udziałów w Syrena Immobilien (polski oddział tej firmy ma oprócz Polonii także hotele Metropol, MDM i Warszawa) ogłosiła rozpoczęcie szeroko zakrojonego programu renowacji hoteli. Przy udziale austriackiego Bau Holding w 2001 r. ruszył remont wybudowanej prawie 90 lat wcześniej Polonii. - Hotele wymagają renowacji co pięć, siedem lat, tak aby cały czas spełniały zmieniające się standardy międzynarodowe - uważa Dorota Latkowska z Knight Frank Nieruchomości. Remont Polonii jest więc co najmniej o kilka dekad spóźniony.

Wybudować nowe

Orbis, posiadający sieć hoteli oplatających cały kraj, zgodnie z tym co mówi Ireneusz Węgłowski, wiceprezes ds. rozwoju i inwestycji, od wielu już lat remontuje ,pięćdziesiąt placówek w największych miastach kraju". - Wiąże się to nie tylko ze zmianą świadczonych usług i wnętrz, lecz także z ogólnym podniesieniem standardów bezpieczeństwa - dodaje wiceprezes Orbisu. Obecnie trwają prace w hotelach Novotel Centrum w Warszawie i Poznaniu; powinny zakończyć się w ciągu osiemnastu miesięcy. Kiedy firma upora się z nimi, będzie mogła skoncentrować się na budowie nowych hoteli. Jednak zdaniem Ireneusza Węgłowskiego strategia z tym związana nie jest jeszcze do końca sprecyzowana.

Wyremontować stare

W 2000 r. Grupa Von der Heyden podjęła decyzję o wyremontowaniu Hotelu Lublinianka w Lublinie, mieszczącego się w 150-letnim budynku. Konieczne prace były tak złożone, że otwarcie obiektu opóźniło się o cztery miesiące i nastąpiło w maju 2002 r. Ponieważ uważa się, iż budowa nowych hoteli jest bardziej zyskowna niż remont istniejących, może się wydawać, że Grupa Von der Heyden podjęła się cokolwiek trudnego zadania. - Budynek ma bardzo bogatą historię gdyż mieści się w pobliżu Starego Miasta w Lublinie. Chcieliśmy, by jego styl po renowacji odpowiadał duchowi miasta - opowiada Hiren Prabhaker, dyrektor generalny Lublinianki. - Była to jednak ciężka praca. Gdy buduje się nowy hotel trzeba po prostu zdobyć zwykłe pozwolenia budowlane. W przypadku renowacji zabytkowego obiektu każdy etap prac wymaga zgody i przychylności konserwatora zabytków. Deweloper musi wykazać się elastycznością i gotowością do kompromisów.

Kategorie