EN

Zaoszczędzić energię

Koncepcja ekobudynku jest w Polsce obca jak islamski fundamentalizm. Pionierem w tej dziedzinie jest holenderska firma Grontmij Real Estate Polska, która na warszawskim Mokotowie wybuduje ekologiczny biurowiec Tulipan House

- Wszystkie budynki, które powstały w Amsterdamie w ciągu ostatnich trzech lat, są wyposażone w podziemne zbiorniki zimnej wody mające te obiekty chłodzić - mówi Hans van de Sanden, dyrektor zarządzający Grontmij Real Estate Polska. - Wcześniej coś takiego było nie do pomyślenia. Dziś rozwiązanie to jest powszechne.
Metoda regulacji temperatury, o której mówi Hans van de Sanden, jest charakterystyczna dla ekobudynków. Jednym z nich będzie Tulipan House, obiekt o powierzchni 15 tys. mkw., którego budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku. Inwestycja jest częścią unijnego projektu SARA (Zrównoważona Architektura Stosowana w Możliwych do Skopiowania Budynkach Powszechnego Użytku - Sustainable Architecture Applied to Replicable Public-Access Buildings). Inicjatywa ta - jak głoszą jej założenia - ma na celu ,budowę zrównoważonych, ekonomicznie efektywnych, energetycznie oszczędnych ekobudynków, które można szybko skopiować w wielu lokalizacjach". Projekt SARA obejmuje osiem budynków w pięciu krajach UE (Austrii, Hiszpanii, Francji, we Włoszech i Wielkiej Brytanii), dwóch kandydujących do UE (w Polsce i na Słowacji) oraz w Uzbekistanie. Spośród nich tylko dwa to biurowce: Tulipan House i projekt austriacki.

Niższe koszty energii...
Firma Grontmij planuje, że oszczędność energii w Tulipan House wyniesie 30 procent w stosunku do innych budynków klasy A w Warszawie. Wynik ten ma być osiągnięty dzięki ,kompilacji technologii", jak określił to Hans van de Sanden. Wśród nich jest duże atrium od frontu budynku (które da aktywną i pasywną energię słoneczną), elektryczność PV oraz ogrzewanie i chłodzenie termiczne. Materiały budowlane będą dobrane tak, aby optymalizowały oszczędność kosztów energii.

...lecz wyższe czynsze?
Zanosi się na to, że minie trochę czasu nim polscy specjaliści ds. nieruchomości docenią zalety ekobudynku. W międzyczasie deweloper prawdopodobnie spotka się z zastrzeżeniami, iż nakłady finansowe poniesione na wspomnianą wyżej "kompilację technologii" umożliwiającą zmniejszenie kosztów energii, wpłyną na wyższy poziom czynszu.
Paul Lucas z pracowni Real Architecture, która zaprojektowała ekobudynek EcoTech (ponad 1,3 tys. mkw.) w Norfolk, informuje, że chociaż w Wielkiej Brytanii widać tendencję do realizacji tego typu projektów, to wśród klientów panuje ogólna niechęć do ponoszenia z tego tytułu dodatkowych kosztów. Brytyjscy deweloperzy niechętnie angażują się w podobne projekty, ponieważ nie widzą korzyści z takiej działalności. Najemcy zaś równie niechętnie wprowadzają się do ekobudynków ze względu na koszt takiej decyzji. Paul Lucas przyznaje, że czynsze za ekologiczne powierzchnie mogą być wyższe.

Afisz z zielonym budynkiem
Chociaż lokalizacja biura w ekobudynku może okazać się prestiżowa dla wielu potencjalnych firm, nie oznacza to, że właściciele i agenci będą afiszować ,zielony" charakter nieruchomości.
- Przede wszystkim będziemy reklamować nowoczesną architekturę Tulipan House. Aspekt ekologiczny jest przy sprzedaży również pewnym argumentem - przyznaje Hadley Dean z agencji Colliers International, będącej wyłącznym agentem biurowca. - Początkowo ludzie mogą być do ekologicznej idei nieco sceptycznie nastawieni. Jesteśmy im jednak w stanie udowodnić, że taki budynek nie tylko będzie działał, ale stanie się również źródłem oszczędności.

Pomoc z zewnątrz
Zaangażowanie firmy Grontmij w projekt SARA wydaje się sprytnym posunięciem, ponieważ wiąże się z dotacją z zasobów UE w wysokości 300 tys. EUR. Kwota ta ma pokryć część dodatkowych kosztów związanych z wdrożeniem ,kompilacji technologii".
- Zwróciliśmy się do Unii Europejskiej z pytaniem czy może nam pomóc w kwestii tych ekstra wydatków. Przyznali nam dotację, więc możemy powiedzieć naszym klientom, bankowi i inwestorom z Holandii, że nie muszą się już tym martwić. Otrzymają dobry budynek za rozsądne pieniądze - mówi Hans van de Sanden. Podkreśla także, że czynsze nie będą wyższe, niż w porównywalnych budynkach, które powstaną w Warszawie w mniej więcej tym samym czasie.
Jednym z warunków otrzymania dotacji było osiągnięcie ok. 30 proc. oszczędności na kosztach energii. Hans van de Sanden twierdzi, że technologie konieczne do realizacji tego celu już istnieją i firma Grontmij nie będzie musiała nic sama wymyślać. Wystarczy kupić odpowiednie elementy i opracować wszystko we współpracy z firmowymi konsultantami.
Opłaty za eksploatację budynków, obejmujące między innymi zużycie energii, są w Warszawie kością niezgody, być może więc pierwszy w Warszawie ekobudynek wzbudzi wśród najemców spore zainteresowanie.

Kategorie