Dla wszystkich starczy miejsca?
Kilka tygodni temu, otwierając swój jedenasty hipermarket w Polsce i czwarty w Warszawie, Guy Iraeta, szef Carrefoura , powiedział, że nad Wisłą jest jeszcze dużo miejsca dla nowych sklepów wielkopowierzchniowych: - We Francji mamy 2 tys. hipermarketów, w Polsce zaś ok. 120. Możliwości rozwoju są więc ogromne. Magdalena Gniazdowska z DTZ twierdzi: - Nie sądzę. Nie można, przecież porównywać rynku polskiego z francuskim.
Zdaniem Magdaleny Gniazdowskiej w Polsce, w ciągu najbliższych dwóch lat
powinno powstać około 20 nowych hipermarketów. Tyle obiektów jest już w
budowie lub na ostatnim etapie załatwiania formalności.
Równie sceptyczna jest Katarzyna Dziewulska z Jones Lang LaSalle. Według
niej, aby rzetelnie ocenić ile hipermarketów może przyjąć polski rynek,
trzeba by przeprowadzić badania porównujące wydatki na żywność Polaków z
obrotami sektora hipermarketów. Takich analiz nikt nie prowadził.
Przesadna koncentracja
W naszym kraju duże sieci handlowe kontrolują około
25 proc. handlu detalicznego, w Unii Europejskiej odsetek ten jest dwa
razy wyższy.
Polacy nie stronią od hipermarketów, jednak wydaje się, że inwestorzy
nie zawsze rozsądnie lokują swoje obiekty.
Niektóre miasta zaczynają odczuwać przesyt sklepami
wielkopowierzchniowymi, co z pewnością doprowadzi do spadku liczby
klientów oraz w konsekwencji do spadku czynszów. Takim rynkiem bez
wątpienia jest Łódź, gdzie istnieją już np. dwa hipermarkety Geant, a w
najbliższym czasie ruszy budowa trzeciego.
Modernizuj żeby przetrwać
Jednak powstające dziś hipermarkety nie mają wiele wspólnego z tymi,
które pojawiły się w Polsce przed kilkoma laty. Kiedyś były to blaszane
obiekty ze sklepem spożywczym i kilkoma raptem obiektami towarzyszącymi.
Powstające obecnie hipermarkety stanowią część centrów handlowych
trzeciej generacji (Wola Park, Galeria Mokotów, Auchan w Miasteczku
Wilanów - wszystkie w Warszawie), posiadających nawet ok. 100 sklepów w
galerii handlowej.
Czy obiekty, które projektowano wcześniej przetrwają konkurencję ze
strony nowszych hipermarketów? Czy część z nich może upaść? - Trzeba się
z tym liczyć. Należy jednak pamiętać, że inwestor, który zapłacił za
budowę 25-27 mln USD dobrze przygotował się do takiej sytuacji - uważa
Katarzyna Dziewulska. Jej zdaniem większość starszych obiektów poddano
już lub poddaje się rozbudowie, dodając do nich galerie handlowe lub
zwiększając ich powierzchnię handlową.
- Myślę, że na rynku utrzymają się ci gracze, którzy już są
na nim są.
Być może mniejsze sieci sprzedadzą swoje sklepy większym - sądzi
Krzysztof Zieliński, dyrektor ds. rozwoju w Auchan Polska.
Hiszpańska droga?
Pomimo tego, że szef Carrefoura porównał Polskę do Francji, wielu
analityków sądzi, że znacznie trafniejsze byłoby porównanie z Hiszpanią.
Podobny, 40-milionowy rynek konsumentów, podobny sposób tworzenia
standardów rynkowych poprzez zagraniczne sieci handlowe. Na rynku
hiszpańskim dominują francuskie sieci m.in. Carrefour i Auchan (pod
marką Alcampo).
- W ciągu ostatnich sześciu lat w Hiszpanii ilość centrów handlowych
wzrosła o 30 proc., z poziomu 290 do 420. Dziś rocznie przybywa ok. 10
nowych obiektów - mówi Carlos Alonso z madryckiego biura Cushman &
Wakefield H&B. - Nie w każdym z nich jest hipermarket.
Niektóre tendencje widoczne dziś w Hiszpanii - coraz większe galerie
handlowe otaczające hipermarkety, wzrost znaczenia operatorów obiektów
rozrywkowych - mogą wystąpić w najbliższym czasie w Polsce.
Przeszkody
Katarzyna Dziewulska z JLL uważa, że konsekwencją ustawy przyznającej
gminnym radnym prawo do decydowania o nowych lokalizacjach dużych
obiektów handlowych, będzie utrudniony dostęp do działek pod nowe
inwestycje. - Radni często ulegają niechętnym hipermarketom środowiskom
kupieckim - mówi K. Dziewulska.
Co jeszcze, oprócz urzędników i protestów, utrudnia rozwój hipermarketów
w Polsce? Na przykład posłowie, którzy uchwalili właśnie ustawę
o
zakazie przeprowadzania promocji cenowych. Co na to przedstawicieli
sieci handlowych?
- Jeżeli będzie to dotyczyło wszystkich, to czemu nie? Ale po co? -
zastanawia się Guy Iraeta z Carrefoura.
- Oby te przepisy nie były bardziej restrykcyjne niż w Unii
Europejskiej. I tak uderzą one w szczególności w konsumentów - twierdzi
Renata Juszkiewicz z Metra AG.
- Myślę, że sieci odpowiedzą na to rozwojem własnych marek handlowych,
których ceny będą mogły dowolnie kształtować nie tylko w ramach promocji
- przypuszcza Magdalena Gniazdowska z DTZ. Problem w tym, że posłowie
chcą ograniczyć hipermarketom możliwość oferowania własnych produktów.