EN

Logistycznie rzecz biorąc

Najnowszy raport firmy King Sturge poświęcony warszawskiemu rynkowi magazynów stwierdza, że firmy logistyczne użytkują jedną trzecią polskich powierzchni magazynowych. Również w ocenie firmy Eurologistics firmy logistyczne są głównym użytkownikiem nowoczesnych polskich magazynów. Czy magazyny użytkowane przez firmy logistyczne różnią się od pozostałych?

Zbudować halę samemu
FM Logistic pojawił się w Polsce w 1994 roku. Rok później firma wybudowała w Mszczo-nowie, ok. 45 km od Warszawy,  przy drodze do Katowic, największy w Polsce magazyn wysokiego składowania o powierzchni 60 tys. mkw. W wielofunkcyjnej hali, którą w razie potrzeby można dowolnie konfigurować - zmieniać jej podział, wyposażenie, dodawać nowe instalacje -  składowane są ładunki kilkunastu klientów obsługiwanych przez firmę, m.in.: Procter&Gamble, Mars, Kodak, Auchan czy Carrefour.
Co ciekawe deweloperem projektu był specjalny oddział FM Logistic wyspecjalizowany w tego typu działalności. - Sami najlepiej wiedzieliśmy jakie wymagania musiała spełniać nasza hala. Koszt budowy magazynu eksploatowanego przez firmę logistyczną nie różni się od kosztów budowy magazynu dla końcowego użytkownika. Technologie są takie same, różnica polega na tym, że hala musi być zaprojektowana w najbardziej elastyczny sposób, tak aby móc bez problemów modyfikować jej wnętrze - twierdzi Wojciech Gąsiorowski, dyrektor handlowy FM Logistic.

Za miedzą
Na terenie sąsiadującej z magazynami FM Logistic istnieje Europa Park, centrum logistyczne administrowane przez Europa Distribution Center. Na działce wielkości 133 ha istnieją magazyny należące do firm logistycznych Maersk - 22 tys. mkw. (w planach rozbudowa do 40 tys.) i Fiege Goth, która posiada magazyn o powierzchni 16 tys. mkw. i również planuje go rozbudować do 40 tys. mkw. Obie firmy są od 1999 r. właścicielami działek, na których stoją ich magazyn. Maersk sam wybudował swoją halę, w przypadku Fiege Goth, proces inwestycyjny nadzorowany był przez EDC.
- Hale dla firm logistycznych muszą być bardzo elastycznie zaprojektowane tak, aby można je było dzielić na prawie dowolną ilość części, instalować różnorodne typy regałów, dobudowywać elementy, magazynowe, socjalne, administracyjne. Z tego powodu budowa hali dla firmy logistycznej na ogół jest droższa od hali budowanej dla końcowego użytkownika - uważa Paweł Piasecki z EDC. - Dla administratora obiektu najwygodniejsi są końcowi użytkownicy w ich własnych obiektach.

Standardy są takie same
W parkach magazynowych należących do ProLogis powierzchnie wynajmuje kilka firm logistycznych. W ProLogis Park Teresin są m.in. Distriland i Danzas, w magazynach zlokalizowanych w Błoniu mieszczą się Bruhn Transport i Polta. Choć firmy te wprowadziły się do obiektów magazynowych zaraz po ich wybudowaniu, żadna z nich nie miała większego wpływu na kształt użytkowanych przez siebie hal.
- Polemizowałbym z opinią, że magazyny dla logistyków muszą posiadać inne parametry niż magazyny dla końcowych użytkowników. Każda hala może być użytkowana przez przedsiębiorstwo o dowolnym profilu. Logistycy korzystają z dużej ilości bram, firmy prowadzące inną działalność po prostu ich nie używają - twierdzi Maciej Madejak z ProLogis.
Również w parkach magazynowych należących do TKG International, a więc w Ożarów Business Center i Warsaw Distribution Center są firmy logistyczne, jednak znacznie mniejsze niż FM czy Maersk. Lognet w Ożarowie i Prolog w Warszawie wynajmują po około 2 tys. mkw. Żadna z firm nie mogła mieć wpływu na kształt magazynów ponieważ wprowadziły się do już istniejących obiektów.

Kategorie