Czempion na rozdrożu

Choć najemcy nie przyznali Panattoni Park Stryków zbyt dużej liczby punktów za atrakcyjność czynszów, a zdarzyły się nawet punkty ujemne za brak bocznicy kolejowej, w ogólnym rozrachunku to właśnie ten park wyprzedził konkurencję i sięgnął po tytuł Magazynu Roku 2014. W przeprowadzonym przez firmę Millward Brown badaniu najemcy w Strykowie najwyżej ocenili zarządzanie, ochronę, udogodnienia techniczne i infrastrukturalne, miejsce do manewrowania oraz obsługę techniczną obiektu. – Panattoniego doceniamy za kontaktowość. Ilekroć mamy pytania dotyczące ewentualnych zmian w obiekcie czy modernizacji, nie ma żadnego problemu z uzyskaniem szybkiej odpowiedzi. Ponadto ekipa techniczna z Warbudu, która obsługuje park, jest na każdy telefon. Działa terminowo i szybko. Nie zdarzyło się, żeby teren nie był odśnieżony albo żeby na dachach zalegało zbyt dużo śniegu. Również każde uszkodzenie spowodowane choćby nieuwagą kierowcy jest natychmiast wyceniane i po naszej akceptacji naprawiane – relacjonuje Zbigniew Mokrzycki, zarządca magazynu Leroy Merlin, który jest jednym z najemców. Park otrzymał także wysokie noty za stan techniczny i jakość materiałów, i co ciekawe – najwyższe oceny w związku z pytaniem, w jakim stopniu park spełnia obecne oczekiwania swoich najemców.

Od zera do ponad stu

Historia Panattoni Park Stryków sięga 2008 roku, kiedy to pierwszą umowę podpisał Leroy Merlin. Znana francuska sieć hipermarketów budowlanych wzięła 56 tys. mkw. i była to wówczas rekordowa transakcja na rynku magazynowym w Polsce. Najemca wprowadził się wiosną 2009 roku. – Nie mogę złego słowa powiedzieć o tym obiekcie. Nasz magazyn, który ma około 50 tys. mkw., wyposażony został zgodnie z naszym życzeniem w rampy i porządną, dużą wiatę o powierzchni 5 tys. mkw. Wejście zostało wykonane w bardzo wysokim standardzie. Co również zasługuje na uwagę, akumulatorownię przystosowano do sporej liczby używanych przez nas wózków. Nie było też problemu z modernizacją i jej poszerzeniem wraz z rozwojem naszej działalności – mówi Zbigniew Mokrzycki. Leroy Merlin ulokował w Strykowie swoje ogólnokrajowe centrum logistyczne z platformą cross-dockową i magazynem centralnym. W odstępie zaledwie kilku miesięcy powstały jeszcze dwa budynki. Jeden z nich zajęła łódzka firma logistyczno-spedycyjna Spedimex (17 tys. mkw.), a w drugim zamieszkał inny logistyk – Raben (11 tys. mkw.). Z czasem dołączyli kolejni najemcy. Obecnie w parku, oprócz wcześniej wymienionych firm, działają jeszcze Schenker (6 tys. mkw.), Saint-Gobain (4,4 tys. mkw.) oraz Logimed (2,5 tys. mkw.). Całkowita powierzchnia magazynowo-biurowa nieruchomości to ponad 107 tys. mkw. Dodać należy, że najemcy na dłużej zadomowili się w Strykowie, gdyż umowy z sukcesem przedłużono – w 2012 roku kolejną umowę podpisał Leroy Merlin oraz Raben, a w 2013 roku Saint-Gobain. – Obecnie mamy podpisaną z Panattonim długoletnią umowę. Fakt, że ją przedłużyliśmy, świadczy o naszym zadowoleniu, i nie przewidujemy wyprowadzki w najbliższym czasie – powiedział przedstawiciel firmy Leroy Merlin. W 2014 roku Panattoni sprzedał park europejskiej platformie logistycznej Logicor założonej przez Blackstone’a.

Łódzki magnes

Obiekt znalazł się w ścisłej czołówce projektów, także jeśli chodzi o lokalizację. – Myślę, że miejsce stanowi bardzo mocną stronę tego budynku. Dojazd jest rzeczywiście bardzo dobry z każdego kierunku – ocenia Zbigniew Mokrzycki. Park w Strykowie leży 15 km na północny wschód od centrum Łodzi obok skrzyżowania autostrad A1 i A2 łączących Wschodnią i Zachodnią Europę. O atrakcyjności lokalizacji świadczy także duża umowa z 2013 roku, którą Panattoni podpisał z inną francuską siecią sklepów DIY, czyli Castorama Polska. Firma zamówiła w Strykowie okazały magazyn wielkości 50 tys. mkw. Na marginesie dodać należy, że ów obiekt powstał w miejscu oddalonym o 1 km od omawianego przez nas parku i stanowi odrębną od niego nieruchomość, z oczywistych względów nieuwzględnioną w badaniu parku należącego obecnie do Logicora. Dodatkowo bliskość Strykowa i Łodzi sprawia, że park wybudowany przez firmę Panattoni zdobył w oczach najemców najwyższe noty za dostęp do siły roboczej spośród wszystkich obiektów biorących udział w tegorocznym badaniu. Ocenami tymi nie jest zaskoczona Anna Kordos, szefowa działu property management, Panattoni Europe. – We wszystkich swoich projektach Panattoni kładzie ogromny nacisk na lokalizację, jakość budynku i możliwość aranżacji powierzchni. Ponadto jako przedstawiciel działu zarządzania mogę powiedzieć, że takie czynniki, jak szybka reakcja property managera na pojawiające się pytania czy problemy najemców, a także przejrzystość opłat eksploatacyjnych są dla nas priorytetem – podsumowuje Anna Kordos. Rynek magazynowy przeżywa złoty okres, ale w ogólnym rozrachunku nadal najbardziej liczą się: lokalizacja i dobry partner biznesowy. ν