Inwestorze, marsz na ściankę

Każdy rok przynosi w nieruchomościach zmiany. Może nie zawsze rewolucyjne, ale akcenty rokrocznie rozłożone są inaczej. Ostatnie kilka lat to rozkwit segmentu inwestycyjnego. Inwestorom nie wystarczają już jednak pojedyncze nieruchomości czy nawet całe portfele. Ostatnie kilkanaście miesięcy to niebywały wysyp przejęć spółek nieruchomościowych w całym regionie. Od zupełnie małych po te największe – żeby wspomnieć tylko Echo Investment czy Trigranit. Ta ostatnia transakcja jest symptomatyczna ponieważ w ubiegłym roku nagrodę za całokształt osiągnięć życiowych otrzymał Sàndor Demjàn – założyciel węgierskiego dewelopera. Jak to bywa w przypadku ludzi aktywnych, nie zamierza on spocząć na laurach i kontynuował będzie przygodę z nieruchomościami pod szyldem Granit Management. Równie niespodziewanie jak zakręty na najbardziej wymagających oesach, toczyły się też rozmowy w sprawie przejęcia pakietu akcji od założyciela Echo Investment – Michała Sołowowa. Znany z zamiłowania do emocji rajdowych nie szczędził ich też światkowi nieruchomościowemu, a negocjacje w sprawie przejęcia kieleckiego dewelopera trzymały do końca w napięciu.

Nagroda dla tego, kto złapie króliczka

Ale to nie sprzedający będą się ścigać o nową statuetkę. Przypadnie ona temu, kto najskuteczniej gonił króliczka i złapał go. Wybór nie będzie jednak prosty. Poza dobrze znanymi graczami na środkowoeuropejskim rynku inwestycyjnym pojawili się nowi, głodni sukcesu, i – mimo że statystyki za pierwsze półrocze nie są powalające – warto przyjrzeć się temu, co dzieje się w cieniu słupków. Ścierają się tam wytrawni rozgrywający nie tylko z Niemiec czy funduszy anglosaskich. Nieruchomości i spółki nieruchomościowe w naszym regionie są też na celowniku graczy z Bliskiego Wchodu, Wschodniej Azji, a nawet Afryki Południowej. Na rynku inwestycyjnym coraz śmielej poczynają sobie również rodzimi gracze. Ich udział jest wprawdzie nieporównywalny z tym, co możemy obserwować na zachodzie Europy, ale nad zwiększoną aktywnością lokalnych inwestorów z pewnością nie można przejść do porządku dziennego.

Jasne kryteria

Który z nich wygra, dowiemy się już 3 grudnia podczas szóstej uroczystej gali Eurobuild Awards w warszawskim hotelu Double Tree by Hilton Warsaw. Żeby wybór jury był jak najwłaściwszy, postanowiliśmy dokładnie przepytać kandydatów do statuetki m.in. o to, czym zazwyczaj spece od inwestycji nie chcą się dzielić ze światem, czyli liczby. Jury będzie więc brało pod uwagę wielkość portfolio, jego jakość i wartość; zaangażowanie w poszczególnych sektorach rynku nieruchomości, tj. biura, centra handlowe, magazyny; wartość przeprowadzonych w ostatnim roku transakcji, ale to nie wszystko. Aby jak najlepiej oddać znaczenie zwycięzcy dla rynku nieruchomości w regionie, postanowiliśmy też, żeby w tej kategorii umieścić również przejęcia spółek nieruchomościowych. Bez tego obraz ostatnich kilkunastu miesięcy byłby niepełny i mocno zniekształcony. Wnikliwej ocenie poddane zostaną także najbliższe plany inwestorów i wartość środków planowanych do wydania na inwestycje w sektorze nieruchomości krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Najlepszy będzie musiał przekonać do siebie jury składające się – tak samo jak w innych kategoriach – z profesjonalistów. Każda kategoria będzie oceniana przez swoje jury. Lista członków jury jest jawna – zostanie zamieszczona na stronie www.eurobuildawards.com. Co roku grono sędziowskie liczy około 200 ekspertów. Podejmują oni decyzje nie tylko na podstawie zarejestrowanych projektów, ale również własnej wiedzy. Do rejestracji w roli jurorów zapraszamy ekspertów posiadających dogłębną wiedzę na temat danego sektora lub kategorii. Kandydatów prosimy o przesłanie CV ze zdjęciem i wybranie kategorii do głosowania, z wyjątkiem tej, którą reprezentują. Głównym warunkiem kwalifikacji do składu jury jest doświadczenie menedżerskie na pozycji dyrektora lub wyższej oraz szeroka wiedza dotycząca wybranej kategorii. Nie ma natomiast ograniczeń dotyczących liczby członków jury dla danej kategorii. Jedynym obostrzeniem jest możliwość uczestnictwa tylko jednego przedstawiciela danej firmy w tej samej kategorii.

Ostatnie odliczanie

Głosowanie odbędzie się w formie elektronicznej, a członkowie jury nigdy się nie spotkają, aby ustalić wspólny werdykt. Nadzór nad głosowaniem sprawuje niezależna firma konsultingowa KPMG, która do ostatniej chwili jako jedyna zna wyniki głosowania. – Nagrody Eurobuild Awards to unikatowa inicjatywa, która w krótkim czasie wpisała się w kalendarz najważniejszych wydarzeń na rynku nieruchomości komercyjnych. Ze względu na formułę przyznawania nagród, pierwsze edycje Eurobuild Awards znalazły uznanie zarówno wśród uczestników ceremonii wręczenia statuetek, sponsorów i partnerów, jak i całego rynku, co świadczy o potrzebie istnienia takiego projektu. Projekt Eurobuild Awards, który jest najważniejszym wydarzeniem roku, kreuje liderów, wskazuje trendy oraz mocne strony rynku – mówi Katarzyna Matejuk, dyrektor projektu Eurobuild Awards. Kandydaci biorący udział w konkursie mogą być nominowani zarówno przez własne firmy, jak i osoby trzecie. Jeśli uważasz, że Twoja firma zasługuje na uznanie na rynku, nie przegap okazji, aby konkurować w tej ważnej i prestiżowej imprezie. Co roku wszyscy nominowani reprezentują wysoki poziom, więc konkurencja pozostaje ekscytująca do samego końca. Rejestracja jest otwarta dla firm działających na rynkach Polski i Europy Środkowo-Wschodniej oraz projektów zrealizowanych w okresie od listopada 2014 do października 2015 roku. Zgłoszenia należy składać on-line na stronie www.eurobuildawards.com nie później niż do 23 października 2015. Prosimy o dokładne przeanalizowanie swojej kandydatury przed zgłoszeniem, ponieważ żadne zmiany nie będą przyjmowane przez organizatora.