Perła w Koronie

To właśnie kielecki obiekt, którego właścicielem jest spółka MGC Inwest, cieszył się najlepszą opinią wśród najemców, jeśli chodzi o kluczowe kwestie związane z najmem, czyli m.in. poziom utrzymania obiektu, ukierunkowanie na potrzeby wynajmujących przestrzeń w centrum sprzedawców, ich zadowolenie z doboru pozostałych wynajmujących, w tym głównych najemców obiektu, poziom odwiedzalności centrum czy dostępność parkingów dla klientów.

Powiernik najemców

– To wynik pracy naszego zespołu – komentuje Michał Góźdź, dyrektor zarządzający Galerii Korona Kielce. Według niego kluczową rolę w osiągnięciu tego sukcesu odegrał przede wszystkim bezpośredni kontakt z najemcami. – Każdy z najemców ma możliwość spotkania się i porozmawiania z nami. Każdy z naszych menedżerów jest zobowiązany do bezpośredniego kontaktu z podmiotami, które zaczynają z nami współpracę i omówienia ich planów oraz zapoznania się z ich potrzebami – mówi. A te oczywiście są zróżnicowane. Mieszcząca 150 sklepów trzykondygnacyjna galeria handlowa o 93 tys. mkw. powierzchni użytkowej do dyspozycji najemców oddaje 34 tys. mkw. przestrzeni. – Nie uwzględniając naszego głównego najemcy elektronicznego, czyli sklepu Media Markt, 50-53 proc. obecnych w centrum marek to sieci skierowane do kobiet, a ok. 25-28 proc. – do mężczyzn – tłumaczy Michał Góźdź. Wszystkie mają jednak pewną wspólną cechę – wymierzone są w klientów poszukujących wyższej od przeciętnej jakości. – Naszym założeniem przy tworzeniu nowej strategii zarządzania [półtora roku temu – przyp. red.] było m.in. podniesienie standardu obiektu. Nasz mix najemców to realizacja pewnych założeń. Na operatora spożywczego wybraliśmy sieć Piotr i Paweł, a wśród najemców mamy takie marki, jak Pandora, Royal Collection i Tommy Hilfiger. Tak właśnie chcemy się pozycjonować – tłumaczy dyrektor zarządzający Galerii Korona, który podkreśla, że oprócz najemców w galerii handlowej dobrze muszą czuć się też klienci.

Złoty Środek

Z tego powodu inwestor Galerii Korona zadbał  o wysokiej jakości materiały wykończeniowe oraz takie zabiegi architektoniczne na zewnątrz i wewnątrz obiektu, które pozwoliły oddać elegancki i śródmiejski charakter budynku. Projekt kieleckiego centrum powstał na deskach pracowni Bose International Planning & Architecture. – Niezwykła architektura doskonale wpisała się nowoczesną formą w historyczną tkankę Kielc. Bryła budynku otulona płaszczem paneli tworzy ciekawą ażurową elewację. Po zmroku podświetlona, dwuwarstwowa fasada zamienia się w efektowną, różnokolorową iluminację – chwali się przedstawiciel MGC Inwest. Na placu otaczającym galerię zaprojektowano minipark z małą architekturą ogrodową i rzeźbą pełniącą jednocześnie funkcję fontanny. Trzy niezależne wejścia, 24 biegi schodów ruchomych oraz windy panoramiczne pozwalają odwiedzającym sprawnie poruszać się po galerii podzielonej na alejki tematyczne. Na całym terenie Galerii Korona dostępny jest bezprzewodowy internet. Także z myślą o klientach cały czas powstają nowatorskie narzędzia prosprzedażowe, które Galeria Korona oddaje do dyspozycji najemcom. – Zależą one od specyfiki danej branży. W każdym kwartale określamy sobie nowe cele i nowe narzędzia prosprzedażowe, aby cały czas zapoznawać klientów z atrakcyjnymi rozwiązaniami, które są nowe na rynku świętokrzyskim i ogólnopolskim. Ostatnio wprowadziliśmy kartę podarunkową. Można ją nabyć w punkcie informacyjnym, gdzie wprowadza się środki finansowe (od 50 do 4 tys. złotych), które obdarowany klient może później zrealizować tylko w sklepach w Galerii Korona – tłumaczy Michał Góźdź.

Galeria do zadań specjalnych

Jego zdaniem największym obecnie wyzwaniem dla centrów handlowych jest wyjście naprzeciw klientom cierpiącym na chroniczny brak czasu. – Obecne czasy i pęd, w którym wszyscy uczestniczymy sprawia, że musimy oferować klientom maksymalną funkcjonalność w jednym miejscu. Ludzie coraz więcej pracują, mają coraz więcej obowiązków, ale też ich dochody rosną. Jedyne, czego im brakuje to czas. Dlatego musimy zapewnić im taką ofertę, aby mieli możliwość realizacji wielu zadań w jednym miejscu. Dla nas najważniejszy jest handel i sprzedaż, ale chcemy dawać naszym klientom jakąś wartość dodaną – mówi Michał Góźdź. Z tego powodu na liście najemców Galerii Korona Kielce znalazła się m.in. szkoła językowa, do której uczęszcza ok. 300 dzieci. – Ludzie przywożący dzieci na lekcje języka, mogą skorzystać z oferty handlowej. Z kolei szeroka oferta najemców-operatorów restauracyjnych, jak chociażby włoska restauracja, którą niedawno otworzyliśmy, daje nowe możliwości: odbywania spotkań biznesowych i dokonywania przy okazji zakupów – wylicza dyrektor zarządzający obiektu. W strefie rozrywkowo-kulturalnej Galerii Korona można znaleźć takich najemców, jak Multikino, które prowadzi tam kino z dziewięcioma salami, Klub Squash Korona, fitness Pure Platinum oraz kilkusetmetrową przestrzeń bawialnianą dla dzieci. Obiekt dysponuje też własną sceną z techniką estradową, a także około 20 punktami gastronomicznymi.

Centrum w centrum

Położona w środku miasta przy ul. Warszawskiej Galeria Korona Kielce sąsiaduje z ul. Sienkiewicza, głównym kieleckim deptakiem. Ale dzięki dobrym połączeniom komunikacji miejskiej i odpowiedniej infrastrukturze drogowej, do obiektu z łatwością można dotrzeć z niemal dowolnego punktu na mapie Kielc i regionu. Parkingi oferują łącznie 1 tys. miejsc. To specyficzne położenie rzutuje też na strategię marketingową Galerii Korona. – Jesteśmy centrum handlowym położonym w centrum miasta i chcemy to wykorzystać. Nasza lokalizacja – mieścimy się 500 metrów od rynku w Kielcach, Urzędu Miasta i Urzędu Marszałkowskiego – daje nam kolejne możliwości: mamy paręnaście tysięcy osób, które wykonują swoje obowiązki służbowe w bezpośredniej okolicy galerii. Aby znaleźć w nich klientów, realizujemy liczne projekty, które są np. dedykowane pracownikom poszczególnych urzędów – tłumaczy Michał Góźdź. Galeria Korona Kielce prowadzi też bardzo aktywnie swoje konta na Twitterze, Facebooku i Instagramie, a także blog z najlepszymi, aktualnymi ofertami najemców.