EN

Czekamy na marki luksusowe

Trends
Neinver zarządza obecnie 23 obiektami handlowymi, z czego aż 18 to centra outletowe. Jaka jest różnica w zarządzaniu tymi obiektami?

Agnieszka Baczyńska, international leasing director w firmie Neinver: W obszarze zarządzania centrami outletowymi jako priorytet stawiamy bliską współpracę z najemcami. Z jednej strony chodzi o sprawne zarządzanie obiektem jako całością. Z drugiej zaś najważniejsza jest wspólna praca z najemcą nad efektywnością biznesu. Monitorujemy na co dzień nie tylko kluczowe czynniki sukcesu całego obiektu, ale także – poszczególnych sklepów. Szczegółowo wchodzimy w analitykę ich funkcjonowania. Prowadzimy indywidualne spotkania z najemcami. Jako zarządca nieruchomości prowadzimy również badania tajemniczego klienta w sklepach, organizujemy szkolenia dla pracowników z zakresu obsługi klienta, proponujemy konsultacje z zakresu visual merchandisingu. Badamy także, jak oceniają naszą pracę najemcy.

Jak wygląda komercjalizacja outletów? Czym różni się od typowych centrów handlowych? Czy chodzi o dużo mniejsze nastawienie na ofertę lifestylową, gastronomiczną?

Celem nadrzędnym centrów outletowych jest misja zakupów. Nie planujemy rozbudowy komponentu rozrywkowego. Mamy oczywiście sektor gastronomiczny. Warto jednak pamiętać, że klient w centrach outletowych jest nastawiony na zakupy celowe. Komercjalizacja centrów outletowych różni się chociażby tym, że mamy innych głównych najemców, tzw. anchor tenants. W outletach najemcy wiodący to sklepy sportowe. Jest to charakterystyczne dla polskiego rynku, gdzie marki te nie posiadają monobrandowych dużych sklepów flagowych w centrach regularnych. W outlecie klient znajdzie szeroką i kompleksową ofertę tych marek. Kolejne kluczowe kategorie to moda męska, denim, obuwie, bielizna, odzież outdoorowa, ale także akcesoria i biżuteria. W outletach natomiast nie znajdziemy marek z kategorii fast fashion. Mniej jest też tych z sektora mass market.

Jak bardzo różni się ten rynek w Polsce od rynku w innych krajach Europy?

Rynek outletowy w Europie Zachodniej jest bardzo rozwinięty i ma dużo dłuższą historię. W Polsce z kolei jesteśmy w fazie stabilnego wzrostu. Główną domeną centrów outletowych na Zachodzie są marki premium i marki luksusowe. W Polsce marek luksusowych jeszcze nie mamy, ale sądzę, że jest to tylko kwestią czasu. Zasobność naszego społeczeństwa wzrasta, dlatego niebawem droższe, w tym luksusowe, marki będą pojawiać się w polskich outletach.

Jak ocenia Pani sytuację obiektów outletowych? Jak rynek ten zareagował na niedziele niehandlowe?

Patrząc przez pryzmat centrów outletowych, oceniam, że rynek dobrze poradził sobie z rewolucją niehandlowych niedziel. Nasz klient jest na tyle skoncentrowany na poszukiwaniu okazji, że dostosował swoje plany, by móc skorzystać z oferty w inne dni. Mimo niedziel niehandlowych obroty w naszych centrach systematycznie, z roku na rok rosną. Wyniki sprzedaży w 2019 roku również są bardzo dobre – po trzecim kwartale zanotowaliśmy 4-proc. wzrost wartości sprzedaży w stosunku do poprzedniego roku.

Jakich nowości, oprócz oczekiwanych marek luksusowych, można się spodziewać w outletach?

Nowe marki oraz premiery rynkowe są dla nas priorytetem. Co roku w każdym naszym outlecie otwieramy od trzech do ośmiu nowych sklepów. Poza tym planujemy dalsze rozwijanie usług dodatkowych, które usprawniać mają proces zakupów. Rozwijamy także strategię turystyczną, oferując szereg usług dla turystów. Na wzór Europy Zachodniej, przyszłością w polskich outletach są wszelkie udogodnienia dla klienta, typu concierge, asystent zakupowy (hands free shopping), karty klubu VIP czy dostawa do domu zakupionych produktów etc.

Jak zbudować idealny tenant mix dla centrum outletowego?

Kluczem jest równowaga między branżami. Wyróżnikiem outletów jest precyzyjny dobór najemców. Nie zapraszamy do współpracy każdej marki, która chce otworzyć lokal w naszych obiektach. Czasem nawet wolimy utrzymać strategiczny wolny wakat i poczekać na najemcę docelowego, by zachować proporcję i podnosić atrakcyjność oferty. Filarem są marki sportowe. Ważne są też popularne marki, zawsze pożądane przez klientów, takie jak Tommy Hilfiger, Guess, Calvin Klein, marki obuwnicze czy biżuteryjne i akcesoryjne. Klientów z pewnością przyciągają również nowości rynkowe, które swoją premierę na polskim rynku mają właśnie w outlecie. Aktualnym przykładem może być włoska marka Boxeur des Rues, która ekspansję w Polsce rozpoczęła od naszych outletów.

Jakie są plany Neinver w kwestii rozwoju centrów outletowych w Polsce?

Widzimy duży potencjał polskiego rynku. Cały czas monitorujemy sytuację i szukamy możliwości rozwoju, przy czym w pierwszej kolejności skupiamy się nad wzmacnianiem naszych istniejących obiektów. Myślimy o potencjalnych rozbudowach, przebudowach czy dalszych zmianach we wnętrzach. Chodzi zarówno o odświeżanie oferty, jak i podnoszenie jakości obiektów. Przygotowujemy też nowe inwestycje, jak chociażby park handlowy w warszawskiej dzielnicy Ursus, nad którym aktualnie pracujemy. Będzie to obiekt mieszczący się w bezpośrednim sąsiedztwie Factory Ursus. Obecnie jesteśmy na etapie rozmów z przyszłymi najemcami.

Kategorie