Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych, zwraca uwagę na fakt, że branża handlowa miała zaledwie kilka dni od na to, aby przygotować się do działania po częściowym odmrożeniu galerii 4 maja. Według danych PRCH, tego dnia około 60-70 proc. najemców w centrach handlowych uruchomiło swoje placówki dla klientów, reszta sklepów otwierała się stopniowo. Część nadal pozostała zamknięta w efekcie braku porozumienia w negocjacjach dotyczących umów najmu. Nic zatem dziwnego, że klientów w centrach handlowych jest zauważalnie mniej niż przed lockdownem.
– W pierwszym tygodniu ponownego prowadzenia działalności przez centra handlowe odwiedzalność w badanych przez nas obiektach wyniosła, zależnie od dnia tygodnia, od 53 do 68 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym – mówi Radosław Knap. – W kolejnym tygodniu zanotowaliśmy już nieco wyższe wskaźniki: od 60 do 68 proc. Wyniki były nieco lepsze dla dni