EN

Rewolucja proptech za progiem

Small talk
Alan Colquhoun, doradca zarządu Velis Real Estate, opowiada o swojej nowej funkcji, przyszłości branży proptech oraz zaletach jednodniowych wycieczek

Nathan North: Dołączyłeś właśnie do Velis Real Estate Tech jako doradca zarządu. Wcześniej przez długi czas pracowałeś w DTZ, a po fuzji dwóch firm doradczych zarządzałeś w Cushman & Wakefield. Jak to się stało, że ze świata nieruchomości przeszedłeś do sektora proptech?

Alan Colquhoun, doradca zarządu, Velis Real Estate: Odkąd opuściłem C&W i wróciłem do Wielkiej Brytanii, minęło prawie pięć lat. Założyłem małą firmę outsourcingową i przez krótki czas pracowałem w startupie technologicznym. Obie te działalności dotyczyły sektora mieszkaniowego, więc brakowało mi sfery nieruchomości komercyjnych, gdzie zostały moje kontakty i doświadczenie. Okazja pojawiła się, gdy Adam Penkala, jeden z założycieli Velis, którego znałem z czasów pracy w DTZ, skontaktował się ze mną na początku tego roku, proponując mi dołączenie do firmy w roli doradcy. Wierzę, że to dobre rozwiązanie dla obu stron – wnosi do Velis przydatną wiedzę z zakresu doradztwa nieruchomościowego oraz zapewnia firmie reprezentację w Wielkiej Brytanii.

Velis to polska firma. Czy Twoim nowym miejscem pracy będzie Kraków, czy zostajesz w Wielkiej Brytanii?

Moją bazą pozostanie Wielka Brytania, oczywiście z wyjątkiem okazjonalnych podróży, ale to zależy od ewentualnych ograniczeń związanych z Covidem. Z zainteresowaniem obserwuję „nową normalność” i jestem ciekaw, co z niej zostanie na dłużej. Mam pewność, że spotkania na żywo nie przestaną być ważne, ale mogą być znacznie rzadsze niż przed pandemią.

Jak szybko rozwija się sektor proptech? Na ile jest on ważny dla branży nieruchomości?

Sektor technologiczny rozwija się szybko w wielu wymiarach, nieruchomości i proptech nie są tu wyjątkami. Budynki są bardziej zaawansowane technologicznie, a gracze rynkowi bardziej wymagający. Środowisko regulacyjne również jest bardziej bezwzględne. Na pierwszy plan wysuwa się idea ESG – priorytetami firm nie są już tylko większa konkurencyjność i niższe koszty, ale także kwestie związane z dobrostanem pracowników, zrównoważonym rozwojem i obniżaniem zużycia energii. Proptech i dostarczane przez niego big data są doskonałym narzędziem do monitorowania tych wyzwań i zarządzania nimi.

Czy uważasz, że proptech i chociażby platforma firmy Velis, Singu FM, mogą być odpowiedzią na niektóre z wyzwań rzuconych przez pandemię? Czy pomogą np. upowszechnić pracę hybrydową?

Ogólnie rzecz biorąc, tak. Na podstawowym poziomie pozwoli to zarządcom nieruchomości na pracę zdalną, bez konieczności częstych wizyt. W przypadku najemców będzie można monitorować zajętość przestrzeni do pracy, rezerwować sale konferencyjne i kontrolować dostęp gości. Ostatnio zaktualizowano moduł księgi gości o funkcję bezdotykowego wprowadzania danych. Jeśli chodzi o bardziej szczegółowe kwestie, Singu FM może badać wydajność i działanie systemów w budynku, także HVAC, zapewniając optymalizację dopływu świeżego powietrza. Możliwe jest także kontrolowanie procedur sprzątania powierzchni, aż po monitorowanie ruchów pojedynczej osoby sprzątającej.

Oprócz działalności w Polsce i Wielkiej Brytanii, Velis jest obecny w USA i Japonii. Czy polskiej firmie z branży proptech było łatwo zaistnieć na tamtejszych rynkach?

Dołączyłem do Velis niedawno, dlatego sam zadawałem sobie to pytanie! Jestem pewien, że nie było łatwo, jednak sukces tkwi w świetnym produkcie i doskonałym wsparciu. Nieoceniona jest także sieć lokalnych partnerów, którzy mogą pomóc chociażby w takich kwestiach, jak szkolenia. Byłem zaskoczony, dowiedziawszy się, że Velis dostarcza Singu w ponad 20 językach.

Jak bardzo Velis rozwinął się w ostatnich latach i jakie są plany firmy na przyszłość?

Produkty Singu upowszechniły się na ogromnym obszarze: są obecnie używane na całym świecie, szczególnie w krajach EMEA i Ameryce Północnej. Nasze plany na przyszłość koncentrują się na doskonaleniu i rozwijaniu produktu, a także na dalszej geograficznej ekspansji.

Czy udało ci się w tym roku chociaż trochę odpocząć? Biorąc pod uwagę wszystkie te zmiany w Twoim życiu zawodowym…

Jak wielu z nas, ostatnie półtora roku spędziłem głównie w domu. Nie podążyłem za trendem wakacji we własnych czterech ścianach, wybrałem jednodniowe lub weekendowe wycieczki i napawałem się zmienną scenerią (oraz pogodą!) Wielkiej Brytanii. Świetnie było też wrócić do Polski i odwiedzić Velis na początku sierpnia. Od grudnia 2019 roku była to dla mnie pierwsza okazja do wyjazdu za granicę.

Kategorie