EN

Dalej rośniemy w siłę

Temat numeru
Mimo trudnych warunków stworzył silny, liczący się na rynku zespół, ale nie lada zaskoczeniem dla całej branży była zmiana szyldu w trakcie pandemii. O rozwoju firmy, sukcesach i konsekwencji w działaniu „Eurobuild CEE” rozmawia z Piotrem Kaszyńskim, partnerem zarządzającym Newmark Polska

Tomasz Cudowski, „Eurobuild Central & Eastern Europe”: Rozmawialiśmy ostatnio niecałe dwa lata temu, w szczycie pandemii. Jak zapamiętasz ten czas i z czym Ci się będzie kojarzyć?

Piotr Kaszyński, Newmark Polska: Na pewno z wyzwaniami. Pierwszym była pandemia, która wywróciła do góry nogami całe nasze życie – zawodowe, gospodarcze, osobiste… W znacznej mierze inaczej teraz prowadzimy biznes, komunikujemy się, układamy relacje. Niewątpliwie przewartościowaliśmy wiele rzeczy, zmieniliśmy priorytety. Ten czas był testem – z przedsiębiorczości, zaradności i stosunków międzyludzkich. Uważam, że zarówno w skali mikro (na poziomie pojedynczych firm czy rodzin), jak i makro (jako cała ludzkość) zdaliśmy ten egzamin. Jeśli chodzi o naszą firmę, to pod względem przychodów dwa pierwsze lata pandemii mieliśmy rekordowe, bo wiele firm nadal chciało się rozwijać. Potrzeby najemców się nie zmniejszyły, za to zwiększył się popyt na zaufanych doradców, bo nawet duże firmy o wieloletniej tradycji zderzały się z zupełnie nowymi wyzwaniami, wobec których były czasem bezradne. Drugą niespodziewaną sytuacją był wybuch wojny w Ukrainie – tutaj także stanęliśmy na wysokości zadania jako branża i społeczeństwo, a także cały wolny świat. Nie jest pewne, jak potoczy się wojna w Ukrainie, ani jakie skutki będzie miało odłączanie Rosji od światowej gospodarki w efekcie sankcji. Trzecim, najnowszym wyzwaniem jest z pewnością inflacja, która dotyka globalną gospodarkę. Jak to się przełoży na rozwój, podaż pieniądza, rynek pracy i konsumpcję – przekonamy się już niebawem. Na razie rynki kapitałowe są w pozycji wyczekującej, bo rosnące koszty finansowania wpływają na decyzje, gdzie i co będzie się opłacało budować i wynajmować. Wiele funduszy intensywnie analizuje swoje cykle inwestycyjne, aby dostosować się do aktualnych złożonych realiów rynkowych. Obecna sytuacja ekonomiczna jest dynamiczna. Liczymy, że najgorsze już za nami.

Dużo tej niepewności. Kiedy, twoim zdaniem, rozstrzygną się kluczowe kwestie dotyczące rynków kapitałowych?

Wiele kwestii związanych z rynkami kapitałowymi wyjaśni się prawdopodobnie pod koniec czerwca, może nieco później. Deweloperzy i właściciele dowiedzą się, skąd brać środki na inwestycje i akwizycje oraz jak to się przełoży na czynsze.

Stawki czynszów będą rosnąć?

Jest za wcześnie, żeby to ocenić. Nie zapominajmy, że na stołecznym rynku biurowym pod koniec 2023 roku spodziewana jest luka podażowa, która potrwa do początku 2025 roku i z którą trzeba będzie się zmierzyć…

Dla wielu niespodzianką była także zmiana szyldu. Dlaczego Newmark?

Skorzystaliśmy z okazji rozwoju pod nowym prężnym brandem. Doskonale poradziliśmy sobie z tym wyzwaniem i wyjątkowo dobrze ugruntowaliśmy pozycję marki Newmark na rynku. Nasz zespół jest skuteczny, rozpoznawalny i odnosi znaczące sukcesy. Wszystko to jest efektem naszych wieloletnich doświadczeń i świetnej znajomości branży i rynku. Zawierając umowę o współpracy z Newmark, zyskaliśmy dostęp do bogatej infrastruktury, rozwiązań technologicznych oraz ofert produktów, co pozwoli nam lepiej zaspokajać potrzeby naszych klientów. Newmark obsługuje jedne z największych korporacji na świecie, w szczególności jako lider w doradztwie na międzynarodowych rynkach kapitałowych. Dzięki rozbudowanej sieci biur tworzących platformę Newmark, nasi doradcy oraz klienci uzyskają jeszcze lepszy dostęp do globalnych firm i inwestorów.

Jaką jeszcze przewagę dał Wam nowy brand, skoro wcześniej nie był znany w Polsce?

Dzisiaj jesteśmy pod skrzydłami jednej z największych na świecie firm doradczych świadczących usługi na rynku nieruchomości komercyjnych, notowanej na giełdzie, dynamicznej, wiarygodnej i stabilnej, o dobrym standingu finansowym, solidnych strukturach i fundamentach. To olbrzymi komfort i satysfakcja, że nasza organizacja wzniosła się na inny poziom. Newmark z siedzibą w USA jest firmą globalną i bardzo konkurencyjnym graczem, który szybko wzmacnia swoją obecność w Europie. Ta współpraca daje nam szansę na dalszy rozwój naszego zespołu oraz poszerzenie oferty usług i obsługę jeszcze większej liczby klientów.

Czy nadal jesteście – zacytuję tu tytuł poprzedniego wywiadu – „zawsze po stronie najemcy”, czyli działacie wyłącznie jako T-Rep?

Jesteśmy dobrze przygotowani i mamy kompetencje do obsługi wszystkich sektorów. Reprezentacja najemcy jest podstawą naszej działalności.

Newmark Polska też ostatnio intensywnie zatrudnia. Jakie zespoły rozbudowujecie?

Rekrutujemy aktywnie, ale selektywnie. Wzmacniamy nasze kluczowe działy, czyli doradztwa najemcom na rynkach biurowym oraz przemysłowym i magazynowym. Stawiamy sobie za cel rozwój, poszerzenie oferty i skali działalności w zakresie obsługi transakcji na rynkach kapitałowych, wycen nieruchomości, a także badań rynku i doradztwa.

Nadal wzmacniacie rynki regionalne, m.in. Polskę Północną…

Polska Północna jest naszym strategicznym obszarem działalności ze względu na duże zainteresowanie tym regionem wśród inwestorów krajowych i zagranicznych oraz rozbudowaną infrastrukturę portową, drogową i kolejową. Newmark Polska ma w planach dynamiczny rozwój także w regionie Krakowa i Wrocławia. To są bardzo obiecujące rynki, na których jesteśmy obecni. Nasze duże doświadczenie skłoniło nas do dalszego poszerzania zespołów naszych doradców.

W takim razie w jakie branże wierzysz? Nadal w magazyny?

Jako Newmark Polska wierzymy w rynek magazynowy i w cały sektor przemysłowy. W Polsce nadal panują doskonałe warunki do funkcjonowania dużych firm produkcyjnych, logistycznych i magazynowych, z pewnością lepsze niż w krajach Europy Zachodniej. Na pewno mamy już rynek bardzo dojrzały i profesjonalny, a najemcy – po dwóch latach pandemicznego zawieszenia – znają już swoje faktyczne potrzeby i mają konkretne wymagania. To pomaga uprościć proces i promuje doświadczonych doradców. Co do magazynów, to uważam, że będzie na nie popyt i za 10, i za 20 lat, ale pod jednym warunkiem – jeśli utrzymamy stabilny i zrównoważony rozwój.

A jeśli chodzi o przyszłość całej gospodarki i rynku nieruchomości, jesteś optymistą?

Zdecydowanie tak, choć globalna gospodarka stoi przed trudnymi wyzwaniami. Wojna w Ukrainie wywołała mnóstwo konsekwencji na całym świecie – zachwiała i rynkiem surowców, i energii, i żywności… Łańcuchy dostaw z Azji nie są tak niezawodne jak kiedyś, co powoduje, że gospodarka zachodnioeuropejska czy amerykańska muszą szukać innych rynków albo produkować u siebie, co wpływa na wzrost kosztów i trudności operacyjne, choćby przez brak siły roboczej. Bariery w łańcuchach dostaw w Europie Zachodniej i USA sprawiają, że Europa Środkowo-Wschodnia jest konkurencyjna, a przy tym dobrze przygotowana – mamy tereny, mamy pracowników, mamy warunki do tworzenia przewidywalnych łańcuchów dostaw.

Co uważasz za swój największy sukces zawodowy w ciągu ostatnich dwóch lat?

Jest to na pewno rozwój biznesu, zdobywanie rynku, poszerzenie bazy klientów, zbudowanie wiodącej i konkurencyjnej firmy na rynku nieruchomości komercyjnych. Ale przede wszystkim zbudowanie dobrego zespołu. Newmark Polska tworzą ludzie, którzy wykazali się silnym charakterem, ogromnym profesjonalizmem i zaangażowaniem w kluczowe projekty na rynku. Jestem przekonany, że razem będziemy rosnąć w siłę.

***

Człowiek od kapitału

Piotr Kaszyński – partner zarządzający Newmark Polska, z ponad 25-letnim doświadczeniem na rynku nieruchomości. Poprzednio był partnerem zarządzającym w firmie Cresa Polska, którą stworzył i zarządzał przez ponad cztery lata. Wcześniej przez wiele lat był związany z firmą Cushman & Wakefield, w której pełnił funkcję partnera kapitałowego, dyrektora Działu Powierzchni Handlowych i dyrektora Działu Rynków Kapitałowych w Polsce. Kierował procesami doradztwa inwestycyjnego i komercjalizacji ponad 60 wiodących obiektów handlowych w Polsce, ponadto odpowiadał za transakcje inwestycyjne o łącznej wartości ponad 600 mln euro.

Kategorie