Najem all inclusive
Small talkTomasz Cudowski: Szykujecie się do uruchomienia najnowszej lokalizacji Mindspace w Polsce – w warszawskim Skylinerze. Czy otwarcie odbędzie się zgodnie z planem? Bo chodzą słuchy, że nadal zmieniacie układ wnętrz.
Michał Kwinta, City Lead Poland, Mindspace: Ruszamy zgodnie z zapowiedzią, czyli w II kwartale tego roku. Rzeczywiście, trwa nadal aranżacja wnętrza, między innymi dlatego, że zarówno współzałożyciel Mindspace, Dan Zakai, jak i osoby odpowiedzialne za fit-out w firmie Karimpol są bardzo zaangażowane w ten proces, z uwzględnieniem nawet najmniejszego detalu. Z tego właśnie względu zmieniliśmy np. niedawno usytuowanie tzw. printing pointu – dopiero na żywo okazało się, że zbyt mocno rzuca się w oczy po wejściu do biura i postanowiliśmy przenieść go w inne miejsce. To niby drobiazg, bo urządzenie zajmuje powierzchnię około 1 mkw., ale zmiana wymagała przearanżowania połowy kondygnacji. W Skylinerze zajmujemy trzy piętra, od 9 do 11, i mogę zdradzić, że recepcję zaplanowaliśmy w dość nietypowym, ale najbardziej praktycznym miejscu z punktu widzenia użytkowników – na najwyższej z tych kondygnacji.
A możesz zdradzić, ile będzie kosztować przyjemność korzystania z Waszej nowej lokalizacji?
Cena wynajmu oczywiście zależy od wielu czynników, m.in. od wynajmowanej liczby biurek czy długości trwania umowy, ale wyjściowa stawka za stanowisko biurowe (uwzględniająca wszystkie opłaty) dla jednej osoby będzie się zaczynała od 2 tys. zł za miesiąc, a za biurko dedykowane – od 1,5 tys. zł. Na dobry początek planujemy dodatkowe opusty.
Czyli pod tym adresem nastawiacie się raczej na klienta korporacyjnego?
Raczej tak, bo to definiuje loka- lizacja i standard budynku – w Skylinerze i całej okolicy tego obiektu swoje siedziby mają duże firmy z branż finansowej, prawniczej czy IT. I choć Mindspace otwarte jest dla wszystkich – zarówno dla freelancerów, jak i małych oraz średnich przedsiębiorstw, a także dużych korporacji – w naszej nowej lokalizacji spodziewamy się przede wszystkim tych większych organizacji.
Macie w Koszykach jakieś wolne powierzchnie?
W zasadzie niewiele, bo gdy tylko jakaś się zwalnia, natychmiast zajmuje ją kolejny chętny. Mieliśmy w Koszykach taką sytuację wiosną – na koniec kwietnia dość niespodziewanie wyprowadziła się firma licząca prawie 80 pracowników, a już 4 maja wprowadzała się nowa, mieliśmy więc bardzo pracowitą majówkę, ale warto było. Cieszy nas też, że nasi członkowie rosną – ubiegłoroczny rekordzista zwiększył zatrudnienie z 16 do 76 osób!
Czyli nie masz powodów do narzekania. A jak inne lokalizacje Mindspace?
Też nie mają, bo miniony rok – mimo trudnej sytuacji gospodarczo-politycznej – był dla nas w globalnym ujęciu bardzo udany – przez cały czas mieliśmy obłożenie na poziomie 96 proc. i z takim wynikiem skończyliśmy rok. Pozostałe 4 proc. trzymamy jako zapas dla obecnych najemców. Dobre wyniki zanotowaliśmy we wszystkich krajach, w których działamy – obecnie prowadzimy ponad 40 lokalizacji w 20 miastach siedmiu krajów.
Nie przeraża Was widmo recesji?
Nie bardzo, choć spodziewane hamowanie gospodarki na pewno dla wszystkich będzie wyzwaniem. Sektor biur elastycznych wyszedł obronną ręką z pandemii, więc jest zahartowany, ponadto spodziewam się, że zyskamy na zapowiadanej dziurze podażowej na rynku biurowym. Firmy szukające powierzchni po prostu nie będą miały innego wyboru, niż skorzystać z fleksów, by doczekać nowej podaży. Istotnym najemcą stały się dla nas także firmy wycofujące się z Ukrainy i Białorusi – one szczególnie doceniają elastyczny charakter najmu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to trend wieloletni – spółki ukraińskie jeszcze długo po zakończeniu wojny nie będą mogły wrócić do swoich macierzystych siedzib, podobnie jak firmy z całej Europy Wschodniej uciekające przed skutkami sankcji gospodarczych. Dla nich naturalnym kierunkiem jest Polska.
A Wasze plany rozwojowe? Wstrzymujecie czy ograniczacie?
Powiedziałbym, że planujemy z optymizmem i rozwagą. Na pewno zamierzamy zwiększyć swoją obecność w Warszawie, a kolejnym krokiem będą zapewne miasta regionalne.
W czym zamierzacie być lepsi od konkurencji?
Poza niezwykle designerskimi wnętrzami biur, przypominającymi bardziej kawiarnię niż biuro, na pewno naszym wyróżnikiem jest jakość serwisu oraz wynajem w formule „all inclusive” – wszystkie usługi w ramach jednej miesięcznej opłaty. Kontynuując wątek cen – na pewno nie weźmiemy udziału w wojnie cenowej, która trwa na rynku. Mamy stabilną politykę cenową i nie konkurowaliśmy stawkami nawet po wejściu na rynek dużego gracza, który zmienił nieco stosunki w branży. Jeśli obniżamy opłaty naszym członkom, to jedynie okresowo.
Skoro nie udało Ci się odpocząć podczas ostatniej majówki, to czy zamierzasz sobie to powetować w tym roku?
Zdecydowanie tak. Na pewno nie popełnię błędu z zeszłego roku, gdy próbowałem organizować wypoczynek spontanicznie, na ostatnią chwilę i nic z tego nie wyszło. Na ten rok wszystkie moje urlopy są już zaplanowane, wnioski urlopowe zaakceptowane, a zaliczki wpłacone. Co do wakacyjnych destynacji, mogę zdradzić, że na pewno będzie to woda. Dużo wody.