Top Secret walczy o zysk

– Oprócz tego, że w zeszłym roku na giełdę weszła spółka TxM, w grupie nic się nie zmieniło – powiedział Bogusz Kruszyński,

Segment modowy Top Secret w 2016 roku osiągnął 250,6 mln zł obrotów, czyli o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Marża handlowa wzrosła ciut wolniej, bo o 1,6 proc. do 107,2 mln zł. Jednocześnie udało się obniżyć koszty sprzedaży i ogólnego zarządu o 3,3 proc. w ujęciu rocznym. W efekcie na poziomie wyniku na sprzedaży segment modowy zanotował 6,3 mln zł straty, ale był to wynik aż o 5,5 mln zł lepszy wynik niż rok wcześniej. Dodatkowo udało się odzyskać 2 mln zł od pośrednika logistycznego działającego dla części modowej w 2015 roku na rynku rosyjskim. W 2016 roku część modowa uzyskała również o 4,2 mln zł lepsze saldo operacji finansowych w stosunku do roku poprzedniego, co było rezultatem m.in. dodatniego wyniku na zrealizowanych różnicach kursowych, mimo że w 2016 roku były dość duże wahania kursowe – podkreśla prezes firmy.

W efekcie Top Secret w minionym roku zanotowało 4,3 mln zł straty przed opodatkowaniem, względem 22,5 mln zł straty rok wcześniej.

W pierwszym kwartale 2016 roku, gdzie w ujęciu rocznym, Top Secret zanotował stratę -2,5 mln zł. ponieważ spółka była skupiona na wyprzedaży kolekcji jesień 2015 roku. – Przeinwestowaliśmy. W związku z szeroką kampanią medialną, zwiększyliśmy zatowarowanie, ponieważ chcieliśmy, by starczyło towaru na wygenerowany większy popyt. Niestety popyt nie był taki, jakiego się spodziewaliśmy – przyznał prezes firmy. W 2016 roku firma zamieniła kampanię z 2015 roku na działania bardziej lokalne i świętowanie 20-lecia firmy. Firma osiągnęła ten sam poziom sprzedaży przy dużo mniejszych nakładach – powiedział prezes Top Secretu. W 2017 roku firma planuje obniżyć koszty podobnie, jak w roku ubiegłym – o ok. 3 mln zł.

– W wynikach widać, że pozytywne rezultaty przynosi zmiana strategii wprowadzona jesienią 2015, zakładająca koncentrację na podwyższaniu marży handlowej oraz optymalizację kosztów działania zamiast nacisku na ekstensywny wzrost sprzedaży – stwierdził Bogusz Kruszyński. Firma chce podwyższać marżę m.in. dzięki wprowadzeniu kolekcji evergreen – klasycznych produktów, które nie podlegają przecenom ze względu na uniwersalność.

W segmencie modowym w minionym roku widać trzy okresy różniące się wyraźnie w zakresie generowanych wyników oraz widocznych w nich tendencji. W pierwszym kwartale nastąpiło pogorszenie wyniku ze względu na konieczność wyprzedaży nadwyżki towarów z sezonu jesień-zima 2015 roku oraz głębsze od zakładanych poziomy przecen nowej kolekcji wiosenno-letniej. W drugim i trzecim kwartale uzyskano poprawę wyników, ale bez przekroczenia progu rentowności. W tym okresie osiągnięto istotną poprawę struktury zapasu w postaci zwiększenia udziału kolekcji letniej, dzięki czemu uzyskano lepsze dostosowanie oferty do aktualnych oczekiwań klientów oraz sezonowości pogodowej. W rezultacie można było zmniejszyć skalę przecen i promocji na obu częściach kolekcji. W czwartym kwartale obserwowaliśmy pozytywne skutki zmian w kolekcji jesienno-zimowej, która została dobrze przyjęta przez klientów. To zapewniło dalszą poprawę na tyle znaczącą, że cześć modowa w tym okresie osiągnęła zysk.

– Na mniejszą skalę będziemy także prowadzić wyprzedaż towarów z poprzednich sezonów. Pozytywne efekty przyniesie także optymalizacja kosztów. Wszystkie te działania powinny pozwolić wypracować zysk w segmencie modowym nie tylko w czwartym kwartale, ale w całym roku – zaznaczył Bogusz Kruszyński.

Firma zmniejszyła w ciągu roku poziom zapasów o 17,7 mln zł. – Wyprzedaże, outlety, e-commerce. Staramy się przyspieszyć wyprzedaż, ponieważ zawsze jest to konkurencja dla nowej kolekcji i zmniejsza sprzedaż – powiedział szef firmy.

W 2015 roku spółka korzystała w Rosji z pośrednika. Partner ogłosił upadłość ze względu na zmiany w Rosji. Był już na to zrobiony wcześniej odpis, jak podkreśla firma. Redan odzyskał część odpisanej w 2015 roku mależności od tego pośrednika, stąd wzrost pozostałych przychodów operacyjnych.

Firma rozwiązała także utworzoną na koniec 2015 roku rezerwę na gwarancje czynszowe związanej z toczącymi się wówczas procesami restrukturyzacji kilku sklepów własnych. – Były już niepotrzebne – przyznał prezes firmy.

– Jest także przestrzeń, by firma kupowała taniej. Poszukujemy takich dostawców i miejsc produkcji, gdzie jest taniej – Bangladesz, Pakistan – tam są zwolnienia z ceł.

Firma nie zamierza jednak podnosić cen. Było to testowane i nie sprawdziło się, tłumaczy prezes firmy i dodaje, że konkurencja i poziom cen na rynku są mocno ustalone. Firma chce natomiast pracować nad czasem dostaw, aby kolekcje były na tyle wcześnie, by klienci nie zdążyli zaspokoić swych potrzeb gdzie indziej i sprzedać kolekcję po pierwszej cenie. Towar jest także przenoszony sukcesywnie z ty sklepów, gdzie nie został sprzedany do tych, które jeszcze mają klientów na daną kolekcję. Kolekcja letnia wschodzi do sklepów w tym tygodniu.

Obecnie Top Secret posiada ok. 160 sklepów franczyzowych, które generują ok. 65 proc. obrotów. Sklepy marki Troll i outlety są w 100 proc. franczyzowe. Marka Troll generuje ok. 10 proc. przychodów sektora modowego (Top Secret, Dry Wash – sprzedawane w sklepach Top Secretu i Troll). – Pomimo że głównym kanałem dystrybucji dla marki Troll będzie e-commerce, cały czas będą działać sklepy tradycyjne tej marki. W dalszym ciągu będzie w niej funkcjonowało około 20 stacjonarnych punktów sprzedażowych – powiedział nam Bogusz Kruszyński.

Redan jest operatorem detalicznych marek odzieżowych: Top Secret, Troll, Drywash oraz sieci dyskontów odzieżowych TxM Textillmarket. Spółka funkcjonuje w ramach grupy kapitałowej, która zajmuje się projektowaniem, marketingiem oraz dystrybucją odzieży. Redan zleca swoją produkcję fabrykom w Polsce, Chinach, Indiach Turcji, Korei i Bangladeszu.