Dostawy do domu dronami? Możliwe już wkrótce

Jak rynek dostaw tego samego dnia rozwija się w Polsce? To jest coś czego bardzo dużo sieci by chciało, z większych podmiotów, które to już wdrożyły, to jest na przykład CDP (…), mamy sklepy z butami typu Mivo, czy sklep ze strojami dla kobiet typu Sugar Free i okazuje się, że to nie ma znaczenia czy to jest mały przedmiot, czy troszeczkę większy przedmiot, te usługi jeżeli faktycznie konsument wie o nich, chętnie z nich korzysta. Czego wymaga popularyzacja dostaw tego samego dnia? Sklepy internetowe muszą siebie przekonać, że jest to coś, co daje im przewagę konkurencyjną, a jednocześnie konsument musi wiedzieć, że takie coś jest oferowane przez sklep za naprawdę dostępną cenę. Jeżeli mam coś do wyboru, że dostanę jutro albo pojutrze, albo dziś i to na dodatek wiem w jakim okienku czasowym. To nie wystarczy powiedzieć, że dziś będzie. My mówimy dziś między 18.00 a 22.00 albo między 14.00 a 17.00. Tu wiążemy tak naprawdę dwa elementy dosyć istotne i pożądane przez konsumenta: to jest, że wie dokładnie kiedy, ma to bardzo szybko i ma to bardzo tanio też. Nie boją się Państwo rosnącej konkurencji w tym sektorze? Bardzo się cieszę szczerze mówiąc, że konkurencja też o tym myśli, bo to tylko i wyłącznie zbuduje tę świadomość, o której mówimy, a pierwsi gracze, którzy opanują ten rynek będą mieli naprawdę dużą przewagę konkurencyjną nad swoimi dużymi, że tak powiem, integratorami z konkurencji, żeby tę usługę wdrożyć. A kiedy możemy spodziewać się dostaw dronami? Już są w Chinach dostępne, a rok temu nie były nigdzie dostępne, tylko były w teorii dostępne. Myślę, że jeśli tylko europejskie regulacje pozwolą na to, to bardzo szybko. Może to jest kwestia roku lub dwóch. Czy takie dostawy dronami mają szansę przebić się do mas? Interesuje się tym Google, interesuje się tym Amazon, interesuje się Alibaba i UPS też, ale nikt jeszcze nie mówi o tym, ile to będzie kosztowało, więc dla konsumentów nie może to być drogie, a jeżeli jest drogie, to jest dla niszy, a nisze nikomu się nie opłacają. Więc prawdopodobnie, jeśli będzie to drogie, to nie będzie to wdrożone.