Na koniec I półrocza 2020 roku w Polsce dostępne było około 130 tys. mkw. powierzchni w podnajmie. Jest to przede wszystkim skutek ograniczeń związanych z pandemią, które bezpośrednio miały wpływ na wyniki finansowe wielu firm. Niektóre z nich zmuszone były do wygenerowania natychmiastowych oszczędności między innymi poprzez zmniejszenie kosztów utrzymania biura. W poprzednich latach podnajem nie był badany ze względu na jego marginalny udział w rynku.
Skoro już teraz wzrasta dostępność powierzchni w formule podnajmu, a skutki pandemii dla wielu firm będzie można ocenić w skali długoterminowej, to możemy się spodziewać jego dalszego wzrostu. Prawdziwą skalę powinniśmy poznać pod koniec drugiej połowy 2020 roku, albo nawet na początku przyszłego roku. Przewidywania dotyczą zarówno Warszawy, jak i rynków regionalnych.
Podnajem zawsze był i będzie funkcjonował jako sposób na optymalizację kosztów. Szukając oszczędności natychmiastowych
Stabilizacja i nowe perspektywy w transporcie morskim
Stabilizacja i nowe perspektywy w transporcie morskim
Z perspektywy rynku polskiego rok 2025 przynosi względną stabilizację w transporcie morskim, zwłaszcza w porównaniu z ostatnimi latami, gdy wahania stawek sięgały nawet dziesięciok ...
Rohlig SUUS
Sektor magazynowy pozostanie liderem inwestycyjnym w całym 2025 roku
Sektor magazynowy pozostanie liderem inwestycyjnym w całym 2025 roku
I półrocze 2025 roku potwierdziło inwestycyjną atrakcyjność nieruchomości przemysłowych. Magazyny odpowiadały za niemal połowę całkowitego wolumenu inwestycyjnego w nieruchomości k ...
Accolade
Rynek flex przyspiesza
Rynek flex przyspiesza
Rynek elastycznych biur w Polsce dynamicznie rośnie. W najbliższych latach możemy oczekiwać przyspieszenia tempa jego rozwoju. W siedmiu największych miastach w Polsce oferowanych ...
Walter Herz