Inflacja wstrzymuje inwestorów na rynku nieruchomości
RRJ Group
Jednym z paradoksów kryzysu w gospodarkach poszczególnych krajów jest to, że powstają nowe miejsca pracy, a jednocześnie wiele firm już rozpoczęło zwolnienia grupowe. Wysoka wciąż inflacja nieco zaczęła spadać w krajach strefy euro, ale nie maleje w żaden sposób presja cenowa. I właśnie to presja cenowa mówi nam być może najwięcej o obecnym kryzysie, bo wysokie ceny przekładają się na zachowania konsumentów i inwestorów.
Inflacja w Europie
Inflacja w strefie euro wzrosła w październiku do 10,6 proc., co stanowi rekord, chociaż jest to poziom minimalnie niższy od tego, co wcześniej zapowiadano. Rośnie też liczba państw, w których inflacja zaczęła spadać. W październiku było ich już jedenaście.
To właśnie największy może paradoks tego kryzysu. Z jednej strony widzimy sygnały, że spada inflacja, czego wypatrują rynki. Ale nie maleje presja cenowa. Wręcz przeciwnie – widać, że ceny jeszcze będą rosły. I to właśnie presja cenowa przekłada się na konkretne zachowania – konsumentów i inwestorów. W tej chwili w inwestycjach powszechne jest przekonanie, które nazwałbym wstrzymaniem oddechu. Inwestorzy w przeważającej części decydują się poczekać na rozwój sytuacji i z decyzjami wstrzymują się na przykład na kilka miesięcy.
Rosnące ceny a rynek nieruchomości
Najlepszym dowodem na takie spowolnienie jest rynek nieruchomości, gdzie obserwujemy znacząco mniej inwestycji i realizacji. Mniejsza liczba nowych budów nie przekłada się na razie na jakikolwiek stały trend spadkowy cen.
Odmieniany przez przypadki „kryzys gospodarczy” ma kompletnie inne oblicze i inne mierniki niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Jest znacząco więcej sprzecznych tendencji. Powstają nowe miejsca pracy i pracowników wciąż się szuka, choć pewnie nieco mniej, ale jednocześnie wiele firm już rozpoczęło albo zapowiedziało zwolnienia grupowe. Inwestycje w nieruchomości może jest mniej, ale wciąż te najbardziej atrakcyjne – choćby z uwagi na lokalizację – są poszukiwane i pożądane.
Globalna ekonomia i polityka
Kluczowe dla tego, co będzie działo się gospodarczo w Europie, rozgrywa się w moim przekonaniu poza nią, czyli w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Mamy do czynienia z czymś w rodzaju gospodarczej wojny. Analitycy mówią, że spadki cen miedzi i ropy są mocno powiązane z powracającą obawą o koniunkturę gospodarczą w Chinach. Ale rynki do dłuższego czasu z uwagą patrzą na relacje amerykańsko-chińskie, choćby na spór o dostęp do technologii. Uścisk dłoni na ostatnim szczycie G20 na Bali niewiele zmienia w ekonomicznym sensie, nawet jeśli Bloomberg nazywa go najważniejszym uściskiem dłoni prezydentury Joe Bidena.
Z pewnością to znacząco inny kryzys, o wiele bardziej zmienny i żeby zrozumieć właściwie jego naturę czy wypatrywać sygnałów ożywienia, nie wystarczy spoglądać jedynie na wybrane wskaźniki. Zachowania konsumentów i inwestorów są być może najważniejszym odbiciem tego, co tak naprawdę liczy się w naszych decyzjach dotyczących, co robimy z pieniędzmi.
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Powerdot Polska
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...
PMR Market Experts
Certyfikacja budynków podnosi standardy. Kilku rzeczy wciąż jednak brakuje
Certyfikacja budynków podnosi standardy. Kilku rzeczy wciąż jednak brakuje
Lawinowo rośnie liczba certyfikowanych budynków. Jak wskazują eksperci, to przede wszystkim efekt presji regulacyjnej. Certyfikacje znacząco wpłynęły na poprawę standardów ESG, cho ...
biuro projektowe PM Projekt