Od 2020 roku borykaliśmy się ze skrajnymi zmianami koniunktury na rynku mieszkaniowym. Pierwsze miesiące 2024 roku sugerują, że tym razem może być inaczej. Po ostatnich czterech latach mamy w końcu szanse na powrót normalności. Jeśli uda nam się uniknąć przykrych niespodzianek, to wzrosty cen mieszkań powinny spowolnić, oferta nieruchomości na sprzedaż powinna się odbudowywać, a grono osób, które mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania będzie stopniowo rosło.
Problemy zaczęły się już w 2020 roku, a ich scenariusz był w pełni zgodny z przepisem Alfreda Hitchcocka – „najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie ma stopniowo wzrastać”. I tak się stało.
Trudny rok który zaczął czarną serię
W 2020 roku wybuchła przecież pandemia. Było to prawdziwe trzęsienie ziemi. Niepewność na kilka tygodni sparaliżowała rynek mieszkaniowy. Rząd kazał nam siedzieć w domach, część notariuszy zamknęła swoje kancelarie, a pośredni
Jak Polska może wykorzystać szanse po umowie USA-UE?
Jak Polska może wykorzystać szanse po umowie USA-UE?
Zawarte porozumienie handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, ogłoszone przez prezydenta Donalda Trumpa i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen ...
Colliers
Młodzi konsumenci stawiają nowe wymagania
Młodzi konsumenci stawiają nowe wymagania
W dynamicznie rozwijającym się świecie e-commerce elastyczność dostaw staje się jednym z kluczowych elementów doświadczenia zakupowego. Rosnące oczekiwania konsumentów, zmiany nawy ...
Swip Box Polska
Na rynek wraca optymizm
Na rynek wraca optymizm
Obniżone stopy procentowe w strefie euro i luzowanie polityki pieniężnej w Polsce pozwolą ożywić inwestycje na rynku nieruchomości. Wyraźny wzrost wartości transakcji inwestycyjnyc ...
Walter Herz