Są takie centra handlowe, w których najemcy mają bardzo silną pozycję. Zwykle jednak – szczególnie w galeriach, które cieszą się dużym powodzeniem wśród klientów – to najemca jest słabszą stroną w przypadku konfliktu z właścicielem.
Oto historia z życia wzięta: po poradę zgłosił się najemca galerii (działa w kilku podobnych obiektach), który powiedział, iż czuje, że za chwilę będzie miał kłopoty. Mówił, że w centrum, w którym prowadzi jeden ze sklepów, zarządca dokładnie kontroluje wszelkie jego poczynania, jakby szukał powodu do nałożenia kary. Pretensje dotyczyły m.in. tego, że kilka minut za późno pracownik otworzył sklep, że zamknął go zbyt wcześnie, że obsługa miała przerwę na papierosa, że towaru na półkach było za mało w stosunku do sąsiednich butików. Najemca czuł, że wynajmujący chce się go pozbyć z galerii, w tym poprzez nieprzedłużenie umowy najmu, gdyż kogoś może mieć już na jego miejsce
Codzienne zakupy generują zyski
Codzienne zakupy generują zyski
Tegoroczna edycja targów MIPIM w Cannes pokazała, że polski rynek nieruchomości komercyjnych wciąż przyciąga inwestorów. Po pandemicznych perturbacjach sektor handlowy w większości ...
JLL Polska
Co unijny Omnibus oznacza dla sektora nieruchomości komercyjnych?
Co unijny Omnibus oznacza dla sektora nieruchomości komercyjnych?
Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca zmiany dyrektyw w sprawie przejrzystości i odpowiedzialności przedsiębiorstw za pomocą pakietu Omnibus ma na celu zmniejszenie obciążeń ad ...
CBRE
Sektor biurowy na oku inwestorów
Sektor biurowy na oku inwestorów
Tematyka rozmów podczas tegorocznych targów MIPIM koncentrowała się wokół kilku kluczowych zagadnień. Jednym z nich była sytuacja geopolityczna, w tym potencjalne zakończenie konfl ...
JLL Polska