- Prognozy na ten rok są optymistyczne, a ożywienie na rynku biurowym jest
zauważalne już od stycznia - twierdzi Agnieszka Majewska z Cushman &
Wakefield Healey
& Baker. - Firmy, które zawarły umowy w czasach zwiększonego popytu, a więc
w latach 1997 - 1999, obecnie poprzez renegocjacje lub relokacje mogą
uzyskać powierzchnię o wyższym standardzie za niższą cenę. Powierzchni
biurowej szukają także wchodzące na rynek małe i średnie polskie i
zagraniczne przedsiębiorstwa.
Część działających na warszawskim rynku specjalistów twierdzi jednak, że
,coś drgnęło" jeszcze w 2003 roku. Aleksandra Baciarelli tak pisze
w raporcie przygotowanym dla firmy Knight Frank:
"W drugiej połowie roku zauważono wyraźnie ożywienie, odzwierciedlone
zwiększoną liczbą prezentacji nieruchomości". Niestety, nie przełożyły się
one na ilość wynajętych metrów kwadratowych i ostatecznie w ubiegłym roku
według danych KF, najemców znalazło 105 ty