Polski rząd musi zdecydować czy zmienić stanowisko w sprawie podatku VAT
w budownictwie. Deweloperzy twierdzą, że jedna trzecia z nich nie
przetrwa podwyżki stawek. Czy w takim razie, jeżeli spadnie podaż nowych
mieszkań, ożywi się rynek wtórny? Co o całej sytuacji sądzą pośrednicy w
handlu nieruchomościami?
Kilka tygodni temu 40 polskich deweloperów wysłało do premiera list, w
którym proszą o zmianę polskiego stanowiska negocjacyjnego w kwestii
podatku VAT na sprzedaż nowych mieszkań i materiałów oraz prac
budowlanych. Sygnatariusze argumentują, że w przypadku podniesienia
stawek do poziomu deklarowanego przez rząd, 30 proc. firm budowlanych
zbankrutuje, a zatrudnienie w sektorze spadnie z 1 mln do 600 tys. osób.
Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że w negocjacjach akcesyjnych
Polska zadeklarowała podniesienie podatku VAT w budownictwie do poziomu
znacznie wyższego niż w większości krajów Unii Europejskiej. Unijne
prawodawst