Największą zaletą projektu ma być rewitalizacja zabytkowych zakładów Monopolu Wódczanego z 1902 roku. Inwestycja połączy biura, usługi i kulturę z ofertą gastronomiczną. Wszystko na powierzchni prawie 29 tys. mkw., z czego 23,4 tys. mkw. przeznaczono na biura. Deweloper dysponuje pozwoleniem na budowę, a pierwsze prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. – Biurowiec – choćby nie wiem jak nowoczesny – to dziś za mało. Miejsce pracy to już nie stanowisko z biurkiem i telefonem od 9 do 17, to już nawet nie biuro z ciekawym wyposażeniem w hamak i playstation. To przestrzeń, w której wygodnie i komfortowo spędzimy czas – możemy wziąć laptop, telefon i pracować w zieleni, pójść do kawiarni piętro niżej, spotkać się z klientem w restauracji, zostawić dziecko w klubie tuż obok – mówi Krzysztof Witkowski, prezes Virako. Biura znajdować się będą