Rafał Ostrowski, „Eurobuild Central & Eastern Europe”: Macie Państwo w swoim portfolio zlecenia demontażowe ogromnych zakładów przemysłowych – rozbieraliście już wielkie celulozownie czy elektrownie. Jak można zobrazować skalę tych projektów?
Bartosz Świderek, wiceprezes zarządu firmy Pol-Inowex: Przeniesienie celulozowni z Norwegii do Wietnamu było największym projektem demontażowym w Europie w latach 2015 i 2016. Części z demontażu, który wykonaliśmy, zapełniły 1,3 tys. kontenerów, a niezależnie od tego jeszcze pięć pełnych statków, które również popłynęły do Wietnamu. Do kontenera ładujemy rzeczy, które mają maksymalnie 2,5 na 2,5 metra; wszystko, co jest większe idzie zaś osobno. Wcześniej przenosiliśmy elektrownię o mocy 300 MW z Austrii do Turcji. Proszę sobie wyobrazić kocioł w budynku wysokości około 100 metrów – czyli, powiedzmy, w takim warszawskim Marriotcie. Te zlecenia zdecydowanie wyróżniały