Renata Osiecka, założycielka i właścicielka Axi Immo: Absolutnie nie. Po prostu w pewnym momencie doszłam do wniosku, że „teraz albo nigdy”. Czułam, że mam odpowiednią wiedzę oraz kontakty i czas zacząć pracować dla siebie. Zaczynaliśmy od trzyosobowego zespołu i malutkiego biura typu in-office przy Senatorskiej, ale początki bardzo dobrze wspominam – był to czas niezwykłego entuzjazmu i energii towarzyszącej każdemu nowemu przedsięwzięciu. Teraz firma liczy ponad 50 pracowników.
Co – oprócz wiedzy i kontaktów – trzeba mieć, żeby wejść na rynek agencji i firm doradczych branży nieruchomości, który jest przecież silnie obsadzony przez międzynarodowe korporacje?
Trzeba mieć pomysł, wiedzieć, czym firma chce się wyróżnić na rynku oraz zaproponować wartość dodaną dla klienta. U nas była to komplementarna usługa uszyta dokładnie na miarę klienta – mniej standardowa, dająca poczucie kontrolowania procesó