EN

Wewnętrzne źródło energii

Small talk
Joanna Mroczek z CBRE mówi o sile doradztwa strategicznego i nowych wyzwaniach stawianych przed analitykami, ponadto zapowiada chwilowy zastój na rynku kapitałowym, a także rekomenduje wycieczki rowerowe w ramach Cycling Real Estate Warsaw

Tomasz Cudowski: Rozmawiamy przy okazji powołania do życia przez CBRE nowego działu, którym kierowanie Ci powierzono. Czym było spowodowane jego utworzenie?

Joanna Mroczek, head of strategic consultancy & CEE research, CBRE: Na pewno nową sytuacją, w obliczu której stanął cały świat i nasza branża. Zacznę od tego, że kryzysy zazwyczaj wymuszają zmiany w firmach, a obecną sytuację można określić jako jedną wielką zmianę. Z trudnościami gospodarczymi wywołanymi sytuacją geopolityczną borykają się wszystkie firmy – inwestorzy, najemcy, dostawcy – i są to trudności, których nigdy wcześniej nie doświadczyli. Ba, nikt ich nie doświadczył, więc nikt do końca nie wie, jakie będą ich skutki. Rodzi to coraz więcej pytań i wymaga coraz większej ilości danych, które pomogłyby podjąć właściwą decyzję. Firmy branży nieruchomościowej są skupione na inwestycjach, najmie i transakcjach, więc żądają kompleksowej informacji od swoich doradców. A my – ponieważ mamy odpowiednie dane, potrafimy je agregować i wyciągać wnioski – możemy nie tylko doradzać przy transakcjach, pisać raporty czy analizować potencjał inwestycyjny nieruchomości, ale także wskazywać naszym partnerom, w którą stronę powinny pójść ich firmy, żeby nie tylko zminimalizować skutki obecnych problemów, ale i spróbować obrócić tę sytuację na swoją korzyść.

Jak można obrócić na swoją korzyść wojnę albo pandemię?

To bardzo obszerny temat i wszystko zależy od indywidualnej sytuacji. Ale wiele z ostatnich wydarzeń może być wykorzystanych zarówno jako paliwo pozytywnych działań w firmach, jak i wpłynąć negatywnie na ich kondycję – w wielu przypadkach to kwestia odpowiedniego podejścia i zmiany sposobu myślenia. Warto sobie uświadomić, że wojna w Ukrainie i pandemia to co prawda ogromne tragedie i kryzysy, ale jednak przejściowe – i wojna, i pandemia kiedyś się skończą. Bardziej istotny wydaje się kryzys energetyczny – on potrwa znacznie dłużej i nie ma gotowych recept, by zminimalizować jego skutki.

W jaki sposób Twój dział zamierza je minimalizować?

Integrując i rozwijając nasze dotychczasowe usługi konsultingowe. Są to obecnie: badanie środowiska pracy i zarządzanie zmianą, analiza łańcucha dostaw, research consulting, ESG i doradztwo kapitałowe. Ich łączenie umożliwia nie tylko świadczenie bardziej kompleksowego doradztwa, ale również wchodzenie w jego nowe obszary – na przykład sieci sprzedaży, energetyka czy miasta i sektor publiczny (np. kwestie dotyczące placemaking czy smart cities).

Jak w ostatnich dwóch latach zmieniły się potrzeby Waszych klientów?

Na pewno potrzebują więcej danych – bardziej zaawansowanych i zindywidualizowanych, łącznie z ich analizą i wyciągnięciem wniosków. Nie wystarczy już zwykły raport czy przeczucie analityka, choćby najlepszego. Konieczna jest dokładna znajomość przedmiotu działalności firmy i szersze spojrzenie na rynek. Co ważne, na doradztwo otwierają się coraz chętniej mniejsze firmy i nowe sektory – ufają nam już nie tylko międzynarodowe korporacje, ale także polskie firmy rodzinne czy sektor publiczny. Coraz rzadziej słyszy się tam stwierdzenia w rodzaju: „My i tak wiemy lepiej”.

Jak w takim razie zmieniła się rola analityka? Nie ma już miejsca na „instynkt eksperta”?

Wręcz przeciwnie, oceny nadal bazują na doświadczeniu i wiedzy członków zespołu – tego nie zastąpią nowoczesne narzędzia analizy danych ani sztuczna inteligencja. Warto tu wspomnieć, że zmieniła się także kwestia transparentności danych – wszyscy mają znacznie lepszy dostęp do nich, co ułatwia ich weryfikację i wzbudza większe zaufanie. Pojawiają się również nowe, czasem rewolucyjne narzędzia analityczne, umożliwiające korzystanie z niedostępnych dotychczas baz danych.

Jaka zatem przyszłość, Twoim zdaniem, rysuje się przed rynkiem nieruchomości w Polsce?

Jednym słowem – pozytywna, co nie znaczy, że zawsze będzie łatwo i przyjemnie. Można się spodziewać chwilowego zastoju na rynku kapitałowym na początku przyszłego roku – część decyzji zostanie wstrzymana, a fundusze będą się zabezpieczać przed skutkami inflacji i rosnącymi kosztami budowy. Ale powiem może przekornie: kryzysy są potrzebne – uczą myśleć w innych kategoriach, tworzą nowe punkty odniesienia, zastępują jedne wartości innymi, a także – co jest niezmiennie istotne – generują innowacje, które zmieniają całe branże lub państwa. Obecnie mamy na przykład do czynienia ze zmianą myślenia o źródłach energii, organizacji pracy, zrównoważonym rozwoju czy przepływie informacji.

Na koniec pytanie osobiste, à propos źródeł energii – jak ładujesz własne akumulatory?

Pedałując. Minimum raz w miesiącu (a czasem co tydzień czy dwa) organizujemy wycieczki rowerowe w ramach CREW, czyli Cycling Real Estate Warsaw. Przeważnie ruszamy z Wilanowa do Góry Kalwarii i z powrotem. Na rowerze nie rozmawia się o biznesie, ale poznaje dużo nowych ludzi i buduje fajne relacje, o poprawie stanu zdrowia nie muszę wspominać. Ta trasa liczy około 60 km, ale są krótsze wersje, dla mniej zaawansowanych. Zależy nam, żeby wszyscy spędzili ten czas przyjemnie i nikt się nie zniechęcił.

Kategorie