Rok 2023 zakończył się mocnym akcentem na giełdach, za którym stało przekonanie, że gospodarka światowa jednak się rozpędzi, a stopy procentowe i oprocentowanie obligacji skarbowych będą spadać. Ostatnie tygodnie starego roku stały pod znakiem rosnącej wiary, że taki scenariusz czeka globalną gospodarkę w nadchodzących kwartałach, na co zareagowały amerykańskie i europejskie indeksy giełdowe, notując maksima. Niemal wszystkie największe wskaźniki zanotowały w ubiegłym roku dwucyfrowe wzrosty – od skromnych kilkunastu procent w przypadku Dow Jones czy paryskiego CAC40, po imponujące ponad 50 proc. w wykonaniu Nasdaq. Łyżką dziegciu w giełdowej beczce szybko rosnących indeksów okazały się jedynie chińskie giełdy kończące rok na minusie.
Wreszcie także warszawska giełda nie odstawała rocznymi dynamikami wzrostu od największych parkietów świata. Ponad 30-procentowy wzrost WIG20 czy blisko 40-procentowy skok WIG stawia GPW w gronie najle