Otóż budowniczowie metra odkopali w tym miejscu szczątki prehistorycznego ssaka – słonia leśnego (palaeoloxodon antiquus) z okresu plejstocenu, znanego lepiej jako epoka lodowcowa, czyli sprzed 100-120 tys. lat. Władze Warszawy postanowiły upamiętnić to bodaj najstarsze wykopalisko w mieście poprzez wmurowanie przy wejściu do stacji pamiątkowej tablicy z wizerunkiem przedpotopowego słonia, zaś repliki kilku wykopanych tu kości umieszczono w niedużej, oszklonej kasecie, elegancko podświetlono i zatopiono w stacyjnej posadzce. Pomnik może niezbyt widowiskowy, ale sympatyczny. Jednak ponieważ słonie leśne osiągały wysokość do pięciu metrów i ważyły do siedmiu ton, wykopalisko zawładnęło wieloma umysłami i rozpaliło niejedną fantazję. Z tego też względu w rejonie stacji Płocka niemal codziennie można spotkać tabuny dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, które pod czujnym okiem wychowawczyń wytrwale podróżują, by obejrzeć prehist