Marcowe spotkanie w Cannes jest od zawsze znakomitym barometrem rynkowym, pozwalającym z wyprzedzeniem dostrzec nadciągającą burzę albo wyglądające zza chmur słońce. Szczególną rolę zyskał MIPIM w roku 2021, gdy impreza powróciła do kalendarza po pandemicznym perturbacjach, choć na kolejny zakręt nie musiała długo czekać. Niezmiennie bezcenna dla dziennikarzy (choć nie tylko) jest jednak możliwość rozmów z największymi graczami rynkowymi, które pozwalają uzyskać informacje rynkowe w czystej postaci, nieprzefiltrowane jeszcze przez działy marketingu i bez tego całego oficjalnego lukru. Zdradzę Wam mój sekret – chcecie się dowiedzieć, co słychać w europejskich inwestycjach? Rozmawiajcie z ekspertami z Niemiec. Nie dość, że są świetnie zorientowani, to nie przywiązują specjalnej wagi do urzędowego optymizmu i mówią, jak jest. A przynajmniej dotychczas mówili, bo całkiem możliwe, że impas, w jakim znalazła się ich gospodarka, wpły