Temat odbudowy Pałacu Saskiego był wielokrotnie podejmowany i za każdym razem wyciszany. Po wojnie, zgodnie z wolą Stalina, Warszawa miała być nowym miastem zasiedlonym przez nowych obywateli, odciętych od XIX-wiecznych korzeni, w tym architektury postrzeganej jako kapitalistyczna. Komunistycznym władzom nie na rękę była rekonstrukcja gmachu, który w dwudziestoleciu międzywojennym odgrywał tak ważną rolę w budowaniu polskiej tożsamości narodowej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w Pałacu Saskim mieścił się Sztab Generalny Wojska Polskiego. To tu w 1920 roku kryptolog Jan Kowalewski złamał bolszewickie kody szyfrowe, a podczas II wojny światowej polscy matematycy rozszyfrowali kody niemieckiej Enigmy. W czasach międzywojnia na Placu Piłsudskiego odbywały się uroczystości państwowe, hucznie celebrowane przez cieszący się dopiero co odzyskaną niepodległością naród. Tu biło serce miasta. Odbudowa obiektów tak silnie nasiąkniętych polsk