Mniej więcej rok temu rozmawialiśmy o trudnej sytuacji na rynku inwestycyjnym. Spodziewałeś się wtedy, że potrwa ona jakieś dwa-trzy lata. Czy Twoja prognoza wciąż jest aktualna?
Georg Blaschke, szef działu finansowania nieruchomości w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i Beneluksu, Helaba: Wydaje się, że nasze przewidywania nie były zbyt konserwatywne. Rynki nadal czekają na obniżkę stóp procentowych, która mogłaby napędzić nową aktywność. To wciąż się nie wydarzyło, jednak Europejski Bank Centralny wykonał w czerwcu pierwszy krok w tym kierunku – z tego względu rynki wciąż są w trybie oczekiwania. Z powodu panującej niepewności, inwestorzy musieli skierować swoje wskaźniki inwestycji w nieruchomości w stronę instrumentów o stałym dochodzie – a to oznacza, że mur finansowy nieco się skruszył.
Jakie są w tej chwili największe wyzwania zarówno dla rynku, jak i Twojej firmy?
Dwa ostatnie lata pokazały, że zrównoważony r