30 lat… Kiedy nasz drogi „Eurobuild” stawiał pierwsze kroki na rynku, ja stawiałam je… w pierwszej klasie. Nie będę więc oszukiwać, że znam naszą firmę od początku, ale znam ją od dobrych 15 lat, od środka – od prawie sześciu. Być częścią tego miejsca to naprawdę wyjątkowe uczucie. Na pewno niejeden z Was, drodzy Czytelnicy, wie, o czym piszę. Gdy rozpoczynałam pracę w „Eurobuildzie”, Ewa Andrzejewska, ówczesna, wieloletnia redaktor naczelna, dodała mnie do grupy konwersacyjnej w social mediach, nazwanej „Najlepsza redakcja pod słońcem”. Nie wierzyłam, że ta nazwa może być prawdą. Szybko jednak zmieniłam zdanie. Ta firma, ta redakcja to coś więcej niż tylko miejsce pracy!
O 30. konferencji (a co za tym idzie – o 30-leciu firmy) przeczytacie więcej w kolejnym numerze. Grudniowe wydanie „Eurobuildu” to przede wszystkim relacja i komentarze po 14. gali Eurobuild Awards. Laureaci