Mirbud patrzy przez różowe okulary

Na początku roku wartość portfela spółki wyniosła 1,4 mld zł. – Przewidujemy, że w 2015 roku zrealizujemy z tego niemal 800 mln zł – powiedział Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu. – W ocenie zarządu grupa kapitałowa Mirbud ma poważne szanse na osiągnięcie jeszcze lepszych wyników w 2015 roku – dodał prezes. W 2014 r. skonsolidowana sprzedaż w grupie Mirbud wzrosła o 4 proc. do poziomu 971,6 mln zł. Zysk netto grupy wzrósł o 6 proc. do 17,6 mln zł.

Grupa Mirbud prowadzi obecnie prawie 50 inwestycji budowlanych m.in.: budowę Hali Widowiskowo-Sportowej w Gliwicach, centrum handlowo-rozrywkowego Sukcesja, Stadionu ŁKS w Łodzi, obwodnicy Inowrocławia o długości 19 km z 14 obiektami inżynieryjnymi i dwoma węzłami drogowymi, odcinka trasy S3 o długości 17 km, centrum dystrybucyjno-magazynowego Panattoni Center Łódź II.

Jeśli chodzi o działalność spółek zależnych, to JHM Development sprzedała w 2014 roku 219 lokali mieszkalnych osiągając najwyższy poziom sprzedaży w historii pięcioletniej działalności. W porównaniu z rokiem 2013 spółka niemal podwoiła sprzedaż mieszkań. Firma głównie sprzedawała mieszkania w Koninie i Żyrardowie. JHM rozpocznie w tym roku budowę kilku osiedli mieszkaniowych, m.in. w Rumii, Koninie i w Katowicach. – Planowane jest również rozpoczęcie kolejnej rozbudowy centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie, pozwoli to na zwiększenie przychodów i podniesienie rentowności z najmu powierzchni handlowej w ciągu najbliższych dwóch lat – powiedział Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu.

– W naszej ocenie otoczenie biznesowe, w którym funkcjonujemy w 2015 roku nie przyniesie istotnego wzrostu poziomu zamówień w sektorze budowlanym. Będzie to rok nie tylko rozstrzygania, ale przede wszystkim ogłaszania przetargów budowlanych, m.in. na budowę dróg – tłumaczy Jerzy Mirgos. – Żywimy jednak nadzieję, że najbliższe 2-3 lata będą dla branży budowlanej czasem stabilnego wzrostu koniunktury. Przyczyni się do tego realizacja licznych rządowych projektów drogowych, a także wielu przedsięwzięć mniejszej skali, realizowanych przez samorządy lokalne oraz inwestorów prywatnych, dzięki pozyskanym środkom unijnym – dodał.