Bezpieczny Kredyt 2 proc. ma wąskie gardła

Rynek mieszkaniowy zareagował ożywieniem na wprowadzenie Bezpiecznego Kredytu 2 proc. Jak wynika z danych rządu, do 26 lipca złożono około 12,5 tys. wniosków. W związku z tym, że część zainteresowanych używanymi mieszkaniami czeka na zniesienie podatku od czynności cywilnoprawnych, duża część bieżącego zainteresowania kieruje się na rynek pierwotny. Tymczasem oferta nowych lokali jest uboga. Wąskim gardłem mogą być również możliwości banków, które muszą obsłużyć więcej wniosków przy niższej liczbie dostępnych pracowników, związanej z sezonem wakacyjnym. Szczególnie, że na razie tylko osiem ze wszystkich banków obsługuje program.

Deweloperzy obserwują sytuację

Biorąc pod uwagę sytuację w stolicy, ruch po stronie deweloperów mieszkaniowych jest znacznie niższy niż po stronie klientów. Inwestorzy wciąż są w posiadaniu rezerwy mieszkań z pozwoleniami na budowę. W I połowie roku zaczęli z niej korzystać, ale podchodzą do tego z dużą ostrożnością. Do sprzedaży wracają także mieszkania, które zostały wprowadzone na rynek w 2022 roku przed wejściem nowej ustawy deweloperskiej, a następnie z niego cofnięte. Jak wynika z danych CBRE i RedNet Property Group, w I kwartale tego roku na rynek wprowadzono łącznie około 2,2 tys. lokali, a w II kwartale nieco więcej, bo około 2,6 tys. Mimo to liczba nowych mieszkań w ofercie w Warszawie na początku lipca była najniższa od ponad dekady i wynosiła około 11 tys. Na razie, na początku obowiązywania programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., nie widzimy dużo wyższej aktywności deweloperów. Czekają oni raczej na rozwój sytuacji i sprawdzają, na ile trwałe będzie poruszenie po stronie klientów.

Wzrost cen wyższy niż inflacja

Rosnący popyt i niska podaż to jeden z czynników coraz wyższych cen mieszkań. W Warszawie średnia cena ofertowa za metr kwadratowy lokalu w czerwcu tego roku wynosiła około 15,3 tys. zł, czyli o 12,4 proc. więcej niż rok wcześniej (dane CBRE i RedNet Property Group). To nieco ponad inflację, która w tym czasie była na poziomie 11,4 proc. Deweloperzy w związku z Bezpiecznym Kredytem 2 proc. wprowadzali na rynek także tańsze mieszkania, których cena w II kwartale 2023 roku była niższa niż w poprzednich dwóch kwartałach i wyniosła około 14 tys. zł/mkw. W obecnej sytuacji dużego zainteresowania lokalami i ograniczonej oferty ceny mieszkań dalej będą rosły. Nadzieję na zmianę tego trendu daje poszerzenie oferty o kolejne przystępne cenowo mieszkania.

Kredyt a wynajem

Kiedy stopy procentowe pozostają na relatywnie wysokim poziomie, Bezpieczny Kredyt 2 proc. jest atrakcyjną opcją i zainteresowanie nim pozostanie duże. Szczególnie, że w niektórych lokalizacjach spłata rat takiego kredytu może być korzystniejsza niż wynajem mieszkania. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że część osób mimo atrakcyjnych warunków nie zdecyduje się na zakup, nie chcąc ograniczać swojej mobilności. A by utrzymać dopłaty związane z rządowym programem, zakupionego w ten sposób mieszkania nie można przez 10 lat wynajmować.