Wyspy szczęścia
Rosnąca popularność turystyczna Chorwacji – a także poprawiająca się sytuacja gospodarcza kraju oraz całego regionu Europy Południowo-Wschodniej – skutkują wzrostem cen gruntów. Segmenty rynku, w których jak dotąd odnotowano największy rozwój, to magazyny i centra handlowe w Zagrzebiu oraz innych dużych miastach, a także biurowce klasy „A” i „B” w stolicy kraju.
Coraz lepsza infrastruktura turystyczna oraz tanie linie lotnicze doprowadziły do wzrostu popytu na letnie domy oraz hotele. Jednak podaż takich obiektów nie nadąża za popytem, głównie ze względu na działania władz. Inwestorom najbardziej doskwierają znaczące opóźnienia w uchwalaniu planów zagospodarowania przestrzennego w regionach nadmorskich, a także zakazy budowania w bezpośrednim pobliżu linii brzegowej, co zmusza do wprowadzania zmian w planach budowy.
i T2 – w strefie T1 dozwolona jest jedynie budowa hoteli, zaś w T2 – także innych obiektów, np. willi czy apartamentów wykorzystywanych dla celów turystycznych.
W efekcie do dziś na wybrzeżu Chorwacji ukończono niewiele poważnych projektów. Jednak w latach 2007 i 2008 powinny ruszyć realizacje pierwszych projektów na dużą skalę, w tym pierwszych pól golfowych. Najwięcej buduje się w Istrii – zarówno na wybrzeżu, jak i w głębi lądu. Region ten wcześniej określił przeznaczenie gruntów, pomaga mu też bliskość Europy Zachodniej.
i willi, pięciogwiazdkowy hotel oraz pełnowymiarowe pole golfowe.
– mówi Mariusz Kozłowski, dyrektor ds. relacji inwestorskich GTC.
w pierwszej połowie 2007 roku. Rozmach projektu budzi podziw, ale to nie jedyny „polski akcent” na chorwackiej ziemi.
Bliskie nasycenie
w część biurową (dodatkowe Do roku 2005 stołeczne centra handlowe oferowały najemcom jedynie 139 tys. mkw. powierzchni brutto, z czego tylko 47 tys. mkw. można było uznać za spełniające międzynarodowe standardy. Jednak już w tym roku do użytku oddane zostanie 44 tys. mkw. nowej powierzchni, zaś w roku 2007 – kolejne 77 tys. mkw.
– Mimo powszechnego przekonania, że istnieje zbyt wiele obiektów handlowych, rosnąca zasobność portfeli mieszkańców oraz bliskie wstąpienie Chorwacji do UE powinny przekonać do inwestowania te firmy handlowe, które obecnie nie są zainteresowane wejściem na rynek – mówi Natalia Kaneva. – Można przypuszczać, że rynek obiektów handlowych będzie rósł przez kilka kolejnych lat i zostanie zdominowany przez projekty na dużą skalę.
Głównie stolica
– To wynik nacisków klientów na obniżanie czynszów a wówczas wzrośnie absorpcja tych powierzchni. Najemcy, którzy obecnie zajmują biura Rynek mieszkaniowy w Zagrzebiu i innych dużych miastach wciąż aktywnie się rozwija, ale podaż wciąż nie nadąża za popytem. Chętka na własne „M” podsycana jest rosnącą siłą nabywczą oraz dostępnością kredytów, podczas gdy podaż hamuje brak odpowiednich terenów o jasnym statusie prawnym. W Chorwacji nadal brakuje dużych projektów mieszkaniowych o wysokim standardzie. Dużą część popytu zaspokajają małe wille pod miastem oraz przedwojenne domy w centrach. Wszystkie zrealizowane dotąd projekty mieszkaniowe były inwestycjami krajowymi – w regionie prawie nie ma inwestorów zagranicznych, choć ich zainteresowanie tym segmentem rynku jest spore. Średnia cena mkw. mieszkania w Zagrzebiu wynosi 1,8-2,1 euro i stopniowo rośnie, a analitycy szacują, że tendencja wzrostowa utrzyma się jeszcze przez kilka lat.
Kup sobie wyspę
w przypadku nieprzyjaznych wysepek o skalistych wybrzeżach zlokalizowanych kilkunaście kilometrów od lądu cena mkw. spada do kilku euro. Oferowane do sprzedaży wyspy są przeważnie niezamieszkałe, z Tomasz Cudowski