Przedwakacyjna gorączka
Wakacyjne lenistwo już wkrótce ogarnie również uczestników rynku powierzchni handlowych, a więc maj i czerwiec to ostatnia chwila na sfinalizowanie umów najmu, dopinania na ostatni guzik spraw związanych z budową czy sprzedażą projektu
Z doniesień prasowych, rozmów z agentami i deweloperami, wynika, że firmy handlowe wierzą w rozwój polskiego rynku. Duże i mniejsze sieci są przekonane, że po ,chudszym" okresie Polacy znów zaczną kupować. Wierzy w to np. firma Hennes & Mauritz. Po otwarciu sklepu w warszawskim centrum Wola Park szybko pojawiły się informacje o następnych lokalizacjach szwedzkiej sieci: przy ul. Marszałkowskiej oraz w Al. Jerozolimskich (kompleks handlowy Reduta) w stolicy. H&M ma się pojawić również w Poznaniu w Centrum Biznesu, Handlu i Sztuki Stary Browar. Deweloperzy mają więc dla kogo stawiać kolejne obiekty. ,Eurobuild" sprawdzał co dzieje się na budowach największych projektów handlowych.
Ostatnie fundamenty Arkadii
Na placu budowy centrum handlowo-rozrywkowego Arkadia (275 tys. mkw. powierzchni
całkowitej) trwa wylewanie ostatnich fundamentów. Prace budowlane trwają na
poziomie -2 i -1 (parkingi) oraz na parterze.
Inwestor Arkadii, francuska Grupa BEG, informuje, że w zeszłym miesiącu
poziom wynajęcia centrum sięgnął 68 proc., a nowi najemcy to m.in.: Simple,
Triumph, Pierre Cardin oraz Kodak Express. Otwarcie obiektu zaplanowano na jesień
tego roku.
Dyrektor na kolanach?
Do podpisania z najemcami 70 umów, które obejmują w sumie 30 proc.
powierzchni warszawskiego centrum Blue City, przyznaje się jego szef, Yoram
Reshef. W Al. Jerozolimskich pojawią się m.in. następujące marki: delikatesy
Piotr i Paweł (4 tys. mkw.), Vileroy & Boch, Mexx, Samsonite, Adidas, Nike,
Majkowski, Schiesser, Big Star, Rossman, oraz Vistula. Nie należy zapominać o
operatorze centrum rozrywki - MagiCorp (5,5 tys. mkw.), który jako jeden z
pierwszych pojawił się na liście najemców Blue City. Są jednak i takie
firmy, których w omawianym obiekcie nie będzie, choć marzy się to szefowi
centrum: - Chętnie uklęknę na kolanach przed takimi firmami, jak GAP, Zara,
Victoria's Secret czy H&M - mówi Yoram Reshef. - Pierwsza z nich nie
planuje na razie rozwoju w Polsce. H&M zaś ma się wprowadzić do
rozbudowanej Reduty. Jeżeli jednak prace u naszych sąsiadów (Reduta znajduje
się po przeciwnej stronie Al. Jerozolimskich - red.) nie ruszą z miejsca, mamy
szansę przejąć tego najemcę.
Za wynajem Blue City do niedawna odpowiadała wyłącznie firma DTZ. Obecnie
pomaga jej również agencja Bachursky, której powierzono powierzchnie tzw. ,home
decoration centre". W niełaskę popadły zaś inne agencje obsługujące
konkurencyjne projekty, bo - zdaniem Yorama Reshefa - ich pracownicy są
autorami plotek dyskredytujących Blue City: - Kiedyś konkurencja była
elegancka. Teraz tylko deweloperzy zachowują się jak dżentelmeni. Agencje, którym
nie za bardzo udaje się przekonać potencjalnego klienta dlaczego ich oferta
jest dobra, robią wszystko, by szukać ,dziury" w konkurencyjnym
projekcie. Przedstawiciele niektórych agencji są strasznie zarozumiali, przewróciło
im się w głowie i nie zdają sobie sprawy, że wszystkie negatywne zachowania
kiedyś do nich wrócą - mówi szef Blue City. Powierzchnia handlowa w Blue
City zajmie 50 tys. mkw. Otwarcie zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.
Wiecha nad poznańskim Browarem
Firmy Fortis (deweloper), Porr (generalny wykonawca), EC Harris (menedżer
projektu), Cushman & Wakefield H&B (agent wynajmujący) oraz Studio ADS
(architekci) świętowały w połowie maja zawieszenie wiechy nad częścią
handlowo-biurową Centrum Biznesu Handlu i Sztuki Stary Browar. W praktyce
oznacza to, że realizacja inwestycji zmierza ku końcowi - otwarcie dwóch
budynków o powierzchni 47 tys. mkw. (w tym 19 tys. mkw. pow. handlowej) ma nastąpić
jeszcze w listopadzie tego roku.
- Mamy najemców na 70 proc. powierzchni handlowej - informuje Dominika
Kulczyk-Lubomirska reprezentująca firmę Fortis. - W Starym Browarze pojawią
się m.in. Zara, Galeria Centrum, Douglas, Estee Lauder, Solar, Reserved, Scotch
& Soda, Promod i inni.
Na południu bez (większych) zmian
Niewiele ostatnio słychać o dwóch dużych projektach na Południu Polski. Wciąż
odwleka się w czasie start Nowego Miasta w Krakowie. Niejasna jest również
przyszłość Silesia Parku w Katowicach.
Firma Tishman Speyer Properties, która od kilku już lat negocjuje z władzami
Krakowa, PKP i innymi instytucjami, wciąż jeszcze nie wbiła pierwszej łopaty.
W międzyczasie w projekt został zaangażowany niemiecki deweloper ECE, znany w
Polsce przede wszystkim z realizacji centrów handlowych. Oficjalnie ECE występuje
jako agent wynajmujący powierzchnie handlowe w Nowym Mieście. Od dłuższego
czasu mówi się jednak o przejęciu przez Niemców udziałów w inwestycji.
Równie niepewna sytuacja jest w Katowicach. W momencie oddawania gazety do
druku firma Chelverton International wciąż negocjowała warunki sprzedaży
udziałów we wciąż nieukończonym centrum Silesia Park.