Równoległy rozwój TONAGRO
Już nie tylko sprzedaż gruntów i działalność deweloperska.
Firma TONAGRO chce zarabiać m.in. jako generalny wykonawca oraz inwestor zastępczy. Na
początku czerwca na czele firmy stanął Tadeusz Haładaj, który ma zrealizować te
zamierzenia. Równie ważnym jego zadaniem będzie zadbanie o wizerunek firmy
nadszarpnięty niedawnymi publikacjami w mediach.
- "Eurobuild": - Czy zajęcie przez pana stanowiska prezesa
TONAGRO na początku czerwca oznacza zmiany w działalności firmy?
Tadeusz Haładaj: - Firma jest specyficzna, ponieważ niemal w całości jej
właścicielem jest Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa (AWRSP). To znaczy, że
pośrednio należy do Skarbu Państwa. W związku
z tym cele strategiczne TONAGRO zostają te same. Niemniej jednak zastój na rynku
nieruchomości skłania do szukania nowych kierunków działania. O tym myślimy i do tego
się przygotowujemy.
- Czy mówi pan o działaniach poza rynkiem nieruchomości?
- Chcemy zaoferować inwestorom przygotowanie gruntów pod inwestycję, nadzór
inwestycyjny, generalne wykonawstwo, występowanie jako inwestor zastępczy oraz tworzenie
koncepcji przestrzennych i urbanistycznych. Mamy w tych dziedzinach wiele doświadczeń,
ale nie świadczyliśmy takich usług na zewnątrz.
- Czy firma będzie stopniowo rezygnowała ze swojej podstawowej
działalności, czyli pozyskiwania gruntów rolnych, przygotowywania ich pod inwestycje i
sprzedaży? Od pewnego czasu deweloperstwo staje się dla was coraz ważniejsze.
- To musza być równoległe kierunki działania. AWRSP w dalszym ciągu posiada grunty,
które powinny być poddane komercjalizacji po uprzednich przekształceniach i
przygotowaniu. żeby to zrobić, spółka musi mieć jednak takie umiejętności i
określone możliwości kapitałowe. Prowadząc działania polepszające przepływy
finansowe w firmie, zamierzamy poszerzać działalność deweloperska w oparciu
o doświadczenia naszej spółki Agroman, dewelopera osiedla mieszkaniowego Brzeziny w
Warszawie.
- W jaki sposób firma pozyskuje grunty? To sa nie tylko przetargi.
- W całym okresie działania firmy, AWRSP aportowała do TONAGRO 622 ha. Grupa TONAGRO
(TONAGRO SA
i spółki zależne) uczestnicząc w przetargach kupiła 1,9 tys. ha. Z gruntów
aportowanych sprzedaliśmy 158 ha, a z ziemi kupionej przez grupę 446 ha. Ponadto
obracamy gruntami na podstawie umów-zleceń
i tych działek mamy najwięcej.
- Jak postępujecie z zyskiem ze sprzedaży gruntu pochodzącego z
przetargu, a jak ta kwestia wygląda w przypadku ziemi wniesionej aportem przez AWRSP?
- Zysk się kumuluje w spółce, jest dzielony, a część przeznaczona na dywidendę
trafia do właścicieli spółki. Nie ma znaczenia czy pochodzi on z gruntu przez nas
kupionego, czy wniesionego aportem. Jeżeli Agencja wnosi aport, podnosi się należący
do właściciela kapitał. Aktywa zaś rosną, gdy kupujemy coś sami. Jednocześnie
część zysku musi być spożytkowana na sama działalność firmy i jest lokowana w
dalsze zakupy i konkretne projekty deweloperskie. Dochód, a w konsekwencji zysk, przynosi
również sprzedaż gruntów na zlecenie Agencji i jej oddziałów. Otrzymujemy w ten
sposób prowizję.
- Oprócz oddziałów terenowych TONAGRO istnieją takie spółki, jak
Holdton, Agroman, Investon i Warton. Agroman buduje osiedle Brzeziny, Investon rozpoczął
budowę sieci hoteli dwugwiazdkowych. Nic nie wiadomo o pozostałych dwóch spółkach.
- Nie ma oddziałów terenowych TONAGRO - sa spółki zależne, w których 99 proc.
udziałów posiada TONAGRO SA i 1 proc. AWRSP. Utworzony 3 lata temu Warton stanowi
podstawę do rozpoczęcia nowych działań, czyli przygotowania inwestycji, generalnego
wykonawstwa, nadzoru inwestycyjnego. Spółka ta obsługuje w tych dziedzinach Investon.
Chcielibyśmy ten potencjał rozwijać i wykorzystać poza Grupa. Potrzebujemy jednak
czasu, by zdobyć doświadczenia, zgromadzić kadrę, pozyskać zlecenia oraz żeby
powiększyć kapitał. Holdton to przykład spółki powoływanej pod kontem nowych
zamierzeń. Na razie nie prowadzi żadnej działalności.
- Czy w najbliższej przyszłości powstaną kolejne spółki?
- Wręcz przeciwnie! Przystąpiliśmy do konsolidacji. Na zaawansowanym etapie jest
połączenie TONAGRO Poznań ze spółka Lubusz z Zielonej Góry. Rozpoczęliśmy proces
konsolidacji spółki wrocławskiej ze śląską, a w następnej kolejności stanie się
tak w przypadku spółek w Gdańsku, Olsztynie i Szczecinie. Powstałe w ten sposób
spółki będą silniejsze ekonomicznie, a ich działalność będzie mniej kosztowna.
- Pana poprzednik, prezes Jan Podobas, rozpoczął działania w celu
znalezienia dla firmy inwestora.
- Jedna ze specjalistycznych firm amerykańskich prowadzi analizy naszej spółki i grupy
TONAGRO pod kontem atrakcyjności dla potencjalnych inwestorów. Jesteśmy jednak spółka
Skarbu Państwa i ze względu na jego interes rozważamy opcję inwestora
mniejszościowego. Taka koncepcja może stanowić barierę. Jak pokazuje doświadczenie,
zagraniczni inwestorzy starają się o udziały większościowe i sa do tego
przyzwyczajeni. Nie wykluczamy też oczywiście inwestora krajowego.
- Firma jest właścicielem
3 pięter i antresoli w budynku Belvedere Plaza, czyli części biurowej Hotelu Hyatt
Regency w Warszawie. Koszt zeszłorocznej transakcji wyniósł ok. 4 mln USD. Ponadto
posiadacie dziewięć apartamentów przy ul. Gwiaździstej, o powierzchni od 90 do 200
mkw.
- Logika tych zakupów była jasno określona. W przypadku biurowca (1,4 tys. mkw.)
spółka była przekonana, że kupuje bardzo atrakcyjna powierzchnię. Miała ja
wynająć, szybko uzyskać zwrot nakładów i jednocześnie zapewnić sobie bieżący
dopływ środków. Niestety, budowa Belvedere Plaza, przedłużyła się o półtora roku
i sytuacja na rynku uległa zmianie. Jedno piętro wynajęliśmy więc firmom
zewnętrznym, na antresoli mieści się biuro rachunkowe obsługujące cała grupę.
Pozostałe dwa piętra sa dla centrali firmy. Nie jesteśmy jednak do nich przywiązani i
w każdej chwili możemy te biura sprzedać lub wynająć. To jest kwestia opłacalności
transakcji i uzyskania satysfakcjonujących warunków finansowych. Kupno apartamentów
przy ul. Gwiaździstej, to również lokowanie kapitału z zamiarem wykorzystania go.
Apartamenty sa wynajmowane przynosząc stały dochód spółce. Wszystkimi
nieruchomościami zarządza bezpośrednio TONAGRO.
- Coraz częściej mówi się o planowanej likwidacji AWRSP. Jaki wpływ
może to mieć na TONAGRO?
- Pytanie jest hipotetyczne. Mogę tylko powiedzieć, że funkcje ustawowe Agencji nie
zostały jeszcze wyczerpane.