Hostele: zwykle mają niezależnych właścicieli i oferują różny poziom jakości – od bardzo podstawowego zakwaterowania do standardu zbliżonego do hotelu budżetowego. Wydaje się, że ten segment rynku hotelarskiego nie interesuje największych graczy, że nie widzą w nim potencjału. Ale to się może zmienić. Spójrzmy na raport opracowany przez HVS Global Hospitality Services, agencję doradztwa dla sektora hotelowego – można tam natknąć się na znaczącą informację. Chodzi o przejęcie przez brytyjskie biuro podróży Cox & Kings drugiego co do wielkości operatora hosteli w Europie, niemieckiej spółki Meininger. Cel? Zbudowanie międzynarodowej grupy hotelowo-hostelowej. Rośnie bowiem zapotrzebowanie na nowy produkt: hybrydę łączącą cechy hotelu i hostelu. Nazwano ją ho[s]tel. Jest to po prostu hostel, który dodatkowo oferuje wiele udogodnień charakterystycznych dla klasycznego hotelu: łazienki w pokojach, wyposażonych w telewizory, i kuc