Głębszy oddech

Firma Carrefour Polska, część francuskiej Grupy Carrefour, jest przekonana, że ich obiekty już teraz spełniają kryteria, a ma być jeszcze lepiej. Firma jest właścicielem 20 obiektów na terenie całej Polski. W przeważającej części są to centra handlowe drugiej generacji, czyli oparte na hipermarkecie z dodatkową powierzchnią handlową. – Strategia Carrefour Polska dotycząca rozwoju posiadanych centrów handlowych wynika z ogólnej strategii biznesowej przyjętej dla całej grupy. Polega ona na szeroko rozumianym inwestowaniu w posiadane nieruchomości poprzez ich modernizowanie, rozbudowę lub częściowy remodeling. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich tych działań jest prowadzona równocześnie rekomercjalizacja, prowadząca do podwyższenia wartości danego obiektu, umocnienia go lub repozycjonowania – mówi Ronan Martin, wiceprezes Carrefour Polska.

Druga młodość
Właściciele centrów handlowych drugiej generacji nie rezygnują z walki o klienta. Sposobem na utrzymanie wyników i umocnienie pozycji ma być przystosowanie obiektów do obecnych wymagań klientów. – Zmiany, które Carrefour będzie wprowadzał, są więc odpowiedzią na realne zapotrzebowania rynku lub też wynikają z historii handlowej danego obiektu. Na przykład Centrum Handlowe Morena w Gdańsku zostanie gruntownie zmodernizowane. Zmieni się jego architektura oraz znacząco poszerzy się oferta handlowa. Nadal jednak będzie ono dedykowane okolicznym mieszkańcom. Tak więc profil centrum zostanie utrzymany, natomiast pozycja rynkowa – wzmocniona – twierdzi Ewa Karska, dyrektor działu galerii handlowych Carre-four Polska. Firma zdecydowała, że przeprowadzi modernizację czterech obiektów. W Centrum Handlowym Morena w Gdańsku zostanie przeprowadzony rebranding, zmienione zostanie logo, odświeżone wnętrza, nastąpi rekomercjalizacja – być może – częściowa rozbudowa. Obecnie CH Morena ma 17,5 tys. mkw. powierzchni najmu i 65 sklepów. Zmieni się również Centrum Handlowe Carrefour w Sochaczewie. Obiekt zostanie połączony z budowanym obecnie parkiem handlowym o powierzchni najmu wynoszącej 6 tys. mkw. – Poziom wynajmu nowej części wynosi obecnie 70 proc. Całość zostanie otwarta jesienią 2014 roku – informuje Ewa Karska. Zmiany w Centrum Handlowym Carrefour w Olsztynie będą polegać na odświeżeniu obiektu i pozyskaniu dodatkowej powierzchni najmu poprzez rekomercjalizację. Obecnie obiekt ma 8,4 tys. mkw. powierzchni najmu, która zwiększy się do 15 tys. mkw. Natomiast Centrum Handlowe Carrefour w Krośnie o powierzchni najmu wynoszącej 5,4 tys. mkw. zostanie powiększone o dodatkowe 2,6 tys. mkw. Oba centra zostaną oddane na jesieni 2014 roku. Klamrą, która połączy wszystkie te działania, będzie jednak rekomercjalizacja.

Rynek sprzyja
– Rynek centrów handlowych w Polsce jest nadal dość dynamiczny i intensywnie reaguje na wszelkie zmiany gospodarcze. Obecnie obserwujemy pewne ożywienie związane zarówno z ekspansją nowych marek, jak i z budową czy modernizacją centrów handlowych. Najemcy przygotowują nowe koncepty, dopasowane do wymagań klienta, a popyt na nowe marki ze strony kupujących rośnie. Cieszy nas również wyraźne zainteresowanie najemców sprawdzonymi, dobrze funkcjonującymi obiektami. Niekoniecznie są to nowoczesne centra handlowe. Najemcy zrewidowali plany rozwoju i chcą otwierać nowe punkty w obiektach już istniejących – zauważa Ewa Karska. Rzeczywiście, obserwując polski rynek handlowy, można dojść do wniosku, że najemcy wybierają obecnie stabilność. Oznacza to, że część z nich postanowiła otworzyć nowe punkty w galeriach, które wypracowały sobie miejsce na rynku. W październiku sieć H&M uruchomiła salon w działającym od 13 lat centrum handlowym Sadyba Best Mall w Warszawie, a do otwarcia szykuje się sklep w odnowionym niedawno 14-letnim Domu Mody Klif w Warszawie. Również LPP zapełnia obiekty już istniejące, np. Reserved powstanie w galerii Sosnowiec Plaza, działającej od sześciu lat. To jedynie wybrane przykłady, ale trend się umacnia i jest korzystny dla właścicieli starszych centrów handlowych. Pod warunkiem, że aktywnie zarządzają obiektem. – Z naszego punktu widzenia to bardzo pozytywny trend i rozsądne podejście ze strony najemców. Zarządca wie, jaki obiekt nadzoruje, a najemca – czego może oczekiwać. Nie będzie więc rozczarowania. To umacnia poczucie, że jako deweloper możemy nadal się rozwijać – twierdzi Ewa Karska.