Nieruchomościowa machina
Powierzchnie handlowe i rozrywkoweTarasy Zamkowe w Lublinie mają 38 tys. mkw. powierzchni najmu i 125 działających sklepów (docelowo funkcjonować ma
150 lokali). – Liczymy, że miesięcznie centrum będzie odwiedzać 800 tys. osób, a zwrot z tej inwestycji wyniesie 15 proc. rocznie – podsumował Eduard Zehetner, prezes zarządu Immofinanz Group. Mimo że galeria to deweloperski debiut Immofinanz w segmencie średnich obiektów, firma ma bogate handlowe doświadczenie w Polsce. W 2006 roku odkupiła od TriGranit Development Corporation jedną z największych polskich inwestycji handlowych – Silesię City Center w Katowicach (89 tys. mkw. powierzchni i blisko 340 sklepów). Wówczas zapłaciła za nią 170 mln euro. Po siedmiu latach zarządzania obiektem spółka zdecydowała o sprzedaży projektu konsorcjum m.in. Allianz i ECE Projektmanagement (pozostałych partnerów kupującego nie ujawniono) za 412 mln euro. Immofinanz pozyskał także doświadczenie w zakresie rozbudowy. Jako właściciel Silesii City Center powiększył ją o 20 tys. mkw. powierzchni najmu. Inwestor najwyraźniej polubił Polskę, ponieważ jego plany zakładają intensywny rozwój na rynku handlowym.
Czas na inne formaty
– Dostosowujemy się do warunków rynkowych. Stąd decyzja o rozwoju konceptów: Vivo!, powstałego specjalnie z myślą o polskich realiach, oraz niewielkich obiektów
Stop.Shop. Zauważamy, że największe miasta są już dość nasycone powierzchnią handlową, ale brakuje mniejszych formatów takich, jak parki handlowe i centra convenience. Chcemy to wykorzystać – mówi Eduard Zehetner. I choć w maju w firmie nastąpi zmiana warty na stanowisku prezesa zarządu, to kierunek rozwoju spółki w sektorze handlowym został już ustalony. Pod koniec 2014 roku w Pile zadebiutowała marka obiektów pod szyldem Vivo!. – Pozycjonujemy ją między znaną już koncepcją parków handlowych Stop.Shop a naszymi największymi centrami handlowymi. Vivo! charakteryzuje budowa jednopiętrowa oraz silny nacisk na modę i rozrywkę. Obiekty będą powstawać przede wszystkim w średniej wielkości miastach Europy Środkowo-Wschodniej o populacji między 40 tys. a 100 tys. mieszkańców z zasięgiem obejmującym przynajmniej 200 tys. osób – tłumaczy Eduard Zehetner. Za 3-4 lata w Polsce ma działać 5-6 takich obiektów. Kolejne dwa – w Stalowej Woli i Krośnie są w realizacji. Za słusznością takiej strategii zdają się przemawiać liczby. – W pierwszy weekend funkcjonowania Vivo! Piła odwiedziło 70 tys. osób – podkreśla Eduard Zehetner. Znacznie przyspieszyć ma natomiast rozwój parków handlowych Stop.Shop budowanych w miastach od
30 tys. do 150 tys. mieszkańców. Jak zaznacza szef Immofinanz Group, dobry klimat do realizacji podobnych projektów jest również w Rumunii, gdzie w tym roku zostaną otwarte pierwsze Stop.Shopy, i w Serbii, gdzie działają od zeszłego roku. W Polsce klienci odwiedzają cztery parki handlowe: w Kętrzynie, Mławie, Legnicy i Żarach. Kilka kolejnych lokalizacji (Świnoujście, Szczytno, Gdynia) czeka na swoją kolej. Za 3-4 lata ma działać piętnaście polskich Stop.Shopów, a w całej Europie – od osiemdziesięciu do stu.
Pragmatyzm przede wszystkim
Lubelskie Tarasy Zamkowe, zaprojektowane przez Biuro Architektoniczne Stelmach i Partnerzy, jako jedyny obiekt handlowy w Polsce uzyskały BREEAM Excellent dla fazy projektowej. I jako jeden z pierwszych zaprosił klientów i mieszkańców miasta na… dach, gdzie powstał taras widokowy z zielenią i żywą roślinnością. Wszystko to wynika nie tylko z dbałości o przestrzeń miejską (co było warunkiem powstania galerii w sąsiedztwie Zamku i Starego Miasta), ale również z kalkulacji dotyczących cen sprzedaży obiektów z tak wysokim certyfikatem ekologicznym. – Nasze działanie można określić jako nieruchomościową machinę. Rozwijamy nieruchomości wysokiej klasy, zarządzamy nimi, maksymalnie zwiększając ich wartość, a następnie sprzedajemy. Każda nieruchomość z naszego portfela jest na sprzedaż, ale żadna nie ma na to wyznaczonej konkretnej daty – podkreślił prezes Immofinanz. Firma podchodzi pragmatycznie również do sposobu funkcjonowania nowych obiektów, co w rezultacie również może przełożyć się na ich wartość. W Wiedniu powstał zespół specjalistów, którzy zbierają doświadczenia z zakresu nowoczesnych form sprzedaży typu omnichannel commerce z całej Europy. – W kwietniu pierwsze efekty tej pracy będą widoczne w Tarasach Zamkowych. Przygotowujemy aplikację, która ma prowadzić klientów po obiekcie i umożliwiać im łatwiejszy wybór spośród oferty naszych sklepów. Na razie nie mogę powiedzieć więcej na ten temat – zdradził Eduard Zehetner. Immofinanz stara się być krok przed konkurencją, licząc, że w przyszłości te działania przyniosą wymierne korzyści.